Celem tej strony jest przybliżenie Czytelnikom duchowości oraz mistyki zgodnie z Nauczaniem Kościoła Katolickiego. Publikowanie aktualnych orędzi nie pozostaje w sprzeczności z prawem kościelnym ani nie jest podstawowym celem tej strony.Adam-Człowiek nie jest administratorem bloga.

Modlitwa

W Imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Ojca +, Syna + i Ducha + Świętego, uchodźcie duchy złe z tego miejsca, abyście nie widziały, nie słyszały, nie ujawniały, nie niszczyły, nie prześladowały, nie wprowadzały zamieszania do naszej pracy i planów. Nasz Bóg jest waszym Panem i rozkazuje wam, idźcie precz i nie wracajcie tu więcej. Amen. Mocą Twoją Panie Boże, uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów.(Za zgoda Kurii Diec. Warszawsko-Praskiej z dnia 8.11.1993 r. nr 184/K/93)

Wiemy dobrze, że Duch tchnie kędy chce (J 3,8). Wiemy też, że Kościół wymaga od wiernych zachowania ustawicznych praw i jeśli często okazuje się ostrożnym i nieufnym względem możliwych złudzeń duchowych u tych, którzy przejawiają niezwykłe fenomeny, to jednak jest i chce być pełen uznania dla doznań nadprzyrodzonych, udzielanych niektórym duszom lub też względem faktów cudownych, które niekiedy Bóg raczy włączać niezwykle do biegu naturalnego zajść życiowych”. papież Paweł VI Audiencja Generalna 29.11.1972

W związku z coraz liczniejszymi pytaniami wyjaśniamy, że nie odpowiadamy za treść, styl i charakter komentarzy i wpisów Administratorów strony wobroniewiaryitradycji. Opiekunem duchowym w/w strony jest ks. dr Adam Skwarczyński i do Niego proszę kierować wszelkie uwagi i zapytania w sprawach Państwa bulwersujących. Nie reagujemy również na insynuacje i pomówienia ze strony Administratorów oraz osób komentujących. Adm

2. Współodkupicielka zapowiedziana


Imprimatur
Ernesto Kardynał Corripio Ahumada
13 lipca 2003

Jedną rzeczą jest zdefiniować jakieś określenie; czymś innym jest w to wierzyć. To, iż Kościół określa znaczenie terminu Współodkupicielka jako całkowicie niepowtarzalny udział Maryi z Jezusem w dziele Odkupienia, jest czymś bardzo oczywistym. Jednak na jakiej podstawie wierzy on, że to prawda? 
Doskonała Boża Opatrzność, dyktowana nie przez absolutną konieczność, lecz przez Bożą dyspozycyjność, Serce Boga zwrócone na serce człowieka, objawiona jest w sposób zasadniczy za pośrednictwem Pisma świętego. 
Matka Jezusa jest słusznie rozumiana nie jako kobieta z Pisma świętego, ale jako Niewiasta Pisma świętego. Jest Ona, jak to zobaczymy, „niewiastą” z Księgi Rodzaju (Rdz 3, 15), „niewiastą” z Kany (J 2, 4), „niewiastą” z Kalwarii (J 19, 25), „niewiastą” z Apokalipsy (Ap 12, 1) i „niewiastą” z Listu do Galatów (Gal 4, 4). 
Lecz tutaj należy rozważyć specyficzne objawienie Niewiasty Pisma świętego, odnoszące się do Jej roli „z Jezusem” w dziele Odkupienia.  Rozpoczniemy od starodawnego Przymierza między Bogiem i człowiekiem oraz Testamentu, czyli pisemnego  zapisu tegoż Przymierza. 
Protoewangelia  – Księga Rodzaju 3, 15 [1]
Wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę

Na początku rozpoczniemy od Protoewangelii („pierwszej ewangelii”) z Księgi Rodzaju. Bo miłosierna miłość Ojca dopuściła na upadłą ludzkość trwanie w rozpaczy z powodu braku odkupiciela zaledwie przez kilka wierszy. 
Gdy człowiek uległ „grzechowi nad grzechami”, Bóg pośpieszył z objawieniem Swego odkupieńczego planu, aby odwrócić, bądź „rekapitulować”, jak powiedzieliby Ojcowie Kościoła, grzech Adama i Ewy.  Stwórca w Swej wszechwiedzy ujawnia zamysł przywiedzenia węża do całkowitej klęski, za pomocą tych samych zasadniczych środków, choć w odwrotnym kierunku, dzięki którym szatan spowodował iż rodzina ludzka utraciła łaskę. Czyniąc tak, Bóg Ojciec wszystkich ludzi, objawia także Swe wszechpotężne panowanie nad szatanem. 
Bóg odkrywa Swój plan odkupienia, dotyczący jakiejś przyszłej niewiasty i jej przyszłego zwycięskiego „nasienia”: „Wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej; ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę” (Rodz 3, 15).
W tym największym proroctwie Starego Testamentu widzimy walkę niewiasty i jej potomstwa (bądź „nasienia”) z szatanem i jego nasieniem zła oraz grzechu. W parze z objawieniem walki, idzie objawienie ostatecznego zwycięstwa niewiasty i jej nasienia, przez zmiażdżenie szatanowi jego głowy. 
„Nasienie”, które ostatecznie odniesie zwycięstwo nad szatanem i jego nasieniem, może odnosić się  jedynie do osoby Jezusa Chrystusa.  Nikt inny poza Nim nie może rościć sobie tytułu do odkupieńczego zwycięstwa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Odkupiciela.  „Niewiastę” od zwycięskiego potomstwa należy zatem odnieść w najbardziej zasadniczym i ostatecznym sensie do Maryi, która jest jedyną prawdziwą i naturalną Matką Jezusa Chrystusa. Ewa nie wydaje na świat Odkupiciela w sposób fizyczny, nie czyni tego Izrael ani Kościół, jedynie Maryja – „Nowa Ewa”.
Ten wyjątek z tekstu Księgi Rodzaju jest w swej istocie prorocki, zapowiadając ostateczne zwycięstwo nad szatanem, które będzie miało miejsce w przyszłości („wprowadzę”).  Zatem również dwie postacie związane ze zwycięstwem należy odnieść do przyszłości, aby dzięki niewieście, która ma się narodzić i jej zwycięskiemu nasieniu, przywrócone zostało to, co straciła pierwsza kobieta.
Bóg wprowadza „nieprzyjaźń” między kobietę i węża oraz między „nasieniem” każdego z nich.  „Nieprzyjaźń” w Piśmie świętym oznacza całkowitą i radykalną opozycję[2], i to właśnie ta nieprzyjaźń dzieli niewiastę oraz jej nasienie (Matka i Syn) od szatana i jego nasienia.  To w ramach tej ustanowionej przez Boga nieprzyjaźni, została po raz pierwszy przepowiedziana natura i rola Maryi Współodkupicielki.
Niewiasta wraz ze swym nasieniem prowadzi walkę z wężem i jego niesieniem.  W pełnym świetle historii zbawienia rozumiemy, iż powyższy tekst zapowiada Maryję, Matkę Odkupiciela, która zasadniczo bierze udział w identycznych zmaganiach przeciwko szatanowi i złu, jak czyni to Jezus Odkupiciel.  Ta Niewiasta „z Jezusem” uczestniczy w wielkiej bitwie o wykupienie ludzkości, która została objawiona przez Niebieskiego Ojca bezpośrednio po tym, jak pierwsza kobieta wzięła udział w upadku ludzkości „z Adamem”.  Ewa staje się „co-peccatrix” („z grzesznikiem”); Maryja została przepowiedziana jako „Co-redemptrix” („z odkupicielem”)[3].
„Nieprzyjaźń” pomiędzy kobietą i wężem zapowiada również „Niepokalaną,” która będzie wolna od grzechu i pełna łaski. Tylko osoba będąca w całkowitej i zupełnej opozycji do Złego, mogłaby być całkowicie niepokalaną lub „bez skazy” (macula – „skaza”). W pozytywnym tego słowa znaczeniu, Niewiasta ta będzie „pełną łaski” (Łk 1, 28), ponieważ  dźwiga ona bezwzględnie pełnię owoców Odkupienia, odnoszącego się do Niej w sposób wznioślejszy, zachowawczy, dzięki czemu nie będzie Ona nigdy dotknięta przez szatana i jego grzeszne nasienie[4].
Ta Niebieskiego Ojca „Niepokalana”, Jego Dziewicza Córka pełna łaski, będzie reprezentować ludzkość w walce „z Jezusem” o dusze.  Będzie Ona największym arcydziełem Boga, Jego najwspanialszym stworzeniem, walczącym w tej kosmicznej batalii przeciwko najohydniejszemu tworowi Boga. Tylko ktoś wolny od grzechu mógłby być odpowiednim partnerem dla Odkupiciela w dziele Odkupienia. Partner skażony grzechem, działałby jako rodzaj podwójnego agenta, pracując zarówno z Odkupicielem, jak i szatanem.  Maryja będzie Współodkupicielką całkowicie i wyłącznie „z Jezusem”, ponieważ jest ona pierwszym Niepokalanym Poczęciem[5]Jej wolność od grzechu, od momentu poczęcia, będzie Bożym darem dla ludzkości, a Jej „fiat”, wypowiedziane w wolności, będzie reprezentować odpowiedź rodzaju ludzkiego. Ta konieczność wolności, to całkowite danie siebie, jest czymś istotnym, ponieważ Bóg szanuje w sposób absolutny wolną współpracę Swoich stworzeń w dziele ludzkiego zbawienia. 
„Ona zmiażdży ci głowę”. Objawienie Współodkupicielki w Księdze Rodzaju 3, 15, nie zależy od spornego tłumaczenia zaimka („on” czy „ona”) drugiej linijki proroctwa. Najpierw objawiona została przez Ojca Przedwiecznego zapowiedź przyszłej bitwy, w której Maryja, niewiasta od „nasienia”, matka odkupiciela, będzie w sposób istotny uczestniczyć z Jej Synem w walce z tymi, z którymi są w nieprzyjaźni, szatanem i jego potomstwem.
Warto tu zauważyć, że w tekście objawionym to właśnie niewiasta musi zmagać się bezpośrednio z wężem, podczas gdy jej potomstwo prowadzi analogiczną walkę z potomstwem węża. Jeśli mamy właściwie podejść do analogii występującej w tekście, czymś stosownym będzie wysnucie wniosku z pierwszej „nieprzyjaźni” ogłoszonej pomiędzy niewiastą i wężem, a mianowicie tego, że późniejsze zaimki w sposób logiczny odnoszą się do pierwszego protagonisty- niewiasty, oraz pierwszego antagonisty-węża. Zaimek „ona” odnosi się zatem do niewiasty-protagonistki, miażdżącej „głowę” węża-antagonisty[6].
Tradycyjna Wulgata, która przekazuje urywek z Księgi Rodzaju z użyciem żeńskiego zaimka „ipsa” – „ona”, wykorzystywana była przez wielu papieży w dokumentach papieskich w nawiązaniu do Maryi. Bł. Pius IX, na przykład, w bulli papieskiej Ineffabilis Deus (8 grudnia 1854 r.), definiującej Niepokalane Poczęcie, nawiązuje do niewiasty z Księgi Rodzaju 3, 15 jako Maryi, która zmiażdży głowę szatana „swą dziewiczą stopą” i wyraźnie uznaje udział Matki w odkupieńczym zwycięstwie Syna. Jest to zaledwie jeden z wielu przykładów papieskiego nauczania, które bez wątpienia utożsamia niewiastę z Rdz 3, 15 z Maryją:

Ojcowie i pisarze Kościoła, oświeceni pouczeniem z wysoka, nauczali, iż Boskie proroctwo: „wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej”, wyraźnie i otwarcie przepowiedziało, że musi nadejść miłosierny Odkupiciel rodzaju ludzkiego, a mianowicie: Jednorodzony Syn Boży, Jezus Chrystus. Uczyli także w jaki sposób proroctwo to wskazywało na Jego Błogosławioną Matkę, Dziewicę Maryję, oraz z jaką wyrazistością wyrażało równocześnie ich wspólną wrogość do złego. Bo tak, jak Chrystus, Pośrednik pomiędzy Bogiem i człowiekiem, przyjmując naszą naturę, unieważnił dekret naszego potępienia, z triumfem przybijając go do krzyża, tak również Najświętsza Dziewica, istotowo i nierozerwalnie złączona z Chrystusem, stała się wraz z Nim odwiecznym wrogiem jadowitego węża, a zatem wzięła udział ze Swoim Synem w Jego zwycięstwie nad wężem, miażdżąc jego głowę Swą dziewiczą stopą[7].

Mówi się, że Maryi nie przeszkodziła debata nad tłumaczeniem zaimka, ponieważ w uznanych przez Kościół objawieniach Cudownego Medalika  Łaskawej Pani,  przy Rue de Bac (27 listopada 1830 r.), zarówno wizja, jak i medal w jej następstwie wybity, przedstawiają Pośredniczkę wszystkich łask jak dosłownie depcze swoją stopą głowę węża[8].
Maryja Współodkupicielka jest Niewiastą z Rdz 3, 15. Aczkolwiek jest Ona także Niewiastą i Dziewiczą Matką proroka Izajasza, która w innym wielkim proroctwie Starego Testamentu przepowiadana jest jako przynosząca wielki znak zbawienia zapowiedziany Achazowi: „Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7, 14). Później jest Ona Niewiastą proroka Micheasza, która „w mękach rodzenia” wyda na świat przyszłego władcę, mającego zbawić Izraela: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. Przeto [Pan] wyda ich aż do czasu, kiedy porodzi w bólach mająca porodzić. Wtedy reszta braci Jego powróci do synów Izraela” (Mi 5, 2-3). Proroctwo o rodzącej kobiecie nawiązuje nie do bólów porodowych jako skutku grzechu, co nie może wchodzić w grę w przypadku Niepokalanej, poczętej bez grzechu pierworodnego i jego skutków, chodzi tu raczej o współcierpienie, które czekać będzie Matkę Odkupiciela przy duchowym rodzeniu wielu, odbywającemu się najwyższym kosztem. 

Starotestamentowe typy i symbole Współodkupicielki

A jak się ma sprawa z tyloma wielkimi niewiastami Starego Testamentu, które swoimi osobami zapowiadają nadejście Współodkupicielki? 
Sara, żona Abrahama, dzięki cudownym narodzinom wydała na świat Izaaka  i stała się „Matką narodów” (Rdz 17, 15-17). Maryja, dzięki cudownym narodzinom, wydała na świat Odkupiciela i stała się Matką wszystkich ludzi (por. Łk 1, 38; J 19, 25-27).
Rebeka ubrała Jakuba w szaty Ezawa, aby uzyskać dziedzictwo należne pierworodnemu z rąk ojca Izaaka (por. Rdz 25, 1-40). Maryja przyoblekła Jezusa w szaty człowieczeństwa, aby dla reszty rodziny ludzkiej uzyskać dziedzictwo Niebieskiego Ojca.
Rachela urodziła Józefa, przyszłego zbawcę plemienia Jakuba, który został sprzedany za dwadzieścia sztuk srebra przez swoich własnych braci (por. Rdz 37, 28). Maryja urodziła Jezusa, przyszłego zbawiciela wszystkich ludzi, który wydany został za trzydzieści srebrników (por. Mt 26, 15).
Prorokini Debora była aktywnym partnerem Baraka w zwycięstwie nad Siserą (które doprowadziło do roztrzaskania głowy Sisery przez Jaelę), opiewanym później przez Deborę we wzniosłym  hymnie (por. Sdz 4, 5). Maryja, Królowa Proroków, była aktywnym partnerem Chrystusa w zwycięstwie nad grzechem i zmiażdżeniu głowy szatana, za które wielbiła Ona wielkość Pana (por. Łk 1, 46). 
Waleczna Judyta prowadziła walkę z nieprzyjacielem Holofernesem i zatriumfowała nad nim odcinając mu głowę (por. Jdt 8-16). Waleczna Maryja wojuje z szatanem i triumfuje nad nim miażdżąc mu głowę (por. Rdz 3, 15; J 19, 27).
Królowa Estera zaskarbiła sobie względy u króla Ahaszwerosza, ryzykując swe życie dla ratowania swego ludu od wyroku śmierci. Maryja Współodkupicielka znalazła względy u Chrystusa Króla, poświęcając swe życie misji Odkupienia w zbawianiu  „z Jezusem” wszystkich ludzi od wyroku śmierci wiecznej (Łk 1, 38).
Fenomenalny starotestamentowy typ Maryi Współodkupicielki znaleźć można w postaci szlachetnej „Matki Machabeuszów” (por. 2 Mch 7). W czasie prześladowania ze strony świeckiego króla Antiocha, sześciu synów, jeden po drugim, było torturowanych i zamordowanych na oczach ich matki, za ich wierność praktykom postnym Przymierza. Antioch osobiście wzywa matkę, aby nakłoniła siódmego syna do ocalenia życia przez przyjęcie obiecanych mu dóbr i władzy królewskiej, jeśli zaprzestanie przestrzegania przepisów postnych Przymierza. Zamiast tego, matka korzysta z okazji, aby przemówić do swego syna słowami zachęty i upomnienia, pouczając go słowami: „... przyjmij śmierć, abym w czasie Bożego zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi” (2 Mch 7, 29).
Jakże elokwentnie  Matka Machabeuszów zapowiada dzieje Maryi Współodkupicielki! Siedem mieczy boleści, które przeszyją serce Matki, przepowiedziane są w cierpieniach siedmiu synów machabejskich.  Odważne spojrzenie, pośród koniecznych łez na twarzy Matki, skierowane w kierunku twarzy ukrzyżowanego Syna na Kalwarii, przekazuje bezsłowny imperatyw wytrwania w odkupieńczym planie Nowego i wiecznego Przymierza. Pokusa bogactwa, władzy, sławy, czy nawet „marność” zbliżającego się ukrzyżowania, szeptane  do ucha Syna przez Księcia tego świata, odpierane są przez świadectwo pokory, ubóstwa i posłuszeństwa, okazanego przez wierną Dziewiczą Matkę, która sama całkowicie Niepokalana, jest najświetniejszym i najcenniejszym owocem Odkupienia, dokonanego przez Jej Syna.
Biblijny opis dziejów Matki Machabeuszów i jej siedmiu synów kończy się następującymi słowami: „Ostatnia po synach zmarła matka” (2 Mch 7, 41). Tak samo, mówią papieże, Matka Współodkupicielka doświadczyła na Kalwarii prawdziwego „umierania z Nim w sercu, przebitym mieczem boleści”[9], gdzie Matka Odkupiciela była „duchowo ukrzyżowana z Jej ukrzyżowanym Synem”[10].
Matka Współodkupiecielka została zapowiedziana ponadto w największym z Maryjnych symboli Starego Testamentu – „Arce Przymierza”.  Arka jest miejscem „Bożej obecności”, dzierży w sobie fragmenty kamiennej tablicy z Dziesięciorgiem Przykazań, laskę Aarona i tajemniczą mannę z nieba, które razem reprezentują prawo, kapłaństwo i utrzymujący przy życiu pokarm Przymierza. Jako taka, Arka jest konkretnym znakiem zbawczego przymierza między Bogiem a ludem Izraela (por. Pwt 31, 25; Wj 16, 4-36; Lb 17, 1-13).
Podobnie też Matka Odkupiciela nosi w sobie Chrystusa Nowe Przymierze, Chrystusa Najwyższego Kapłana i Chrystusa Eucharystię, co czyni z Niej najwyższą Arkę Nowego Przymierza. Jest Ona stworzoną przez Boga nosicielką nowego i wiecznego przymierza między Boskością i człowieczeństwem, wolną i aktywną Arką, wykonaną z niezniszczalnego drewna, która zarówno dźwiga ciężar, jak i cierpi razem z Najwyższym Kapłanem Wiecznego Przymierza.
Każdy jęk bólu  w Starym Testamencie wygląda z utęsknieniem ku Wcieleniu i wypełnieniu misji Chrystusa Odkupiciela. A każda tęsknota za odkupieńczym Synem jest także, według zbawczego planu Przedwiecznego Ojca, tęsknotą za współodkupującą Matką. Gdyż, jak poucza błogosławiony papież Pius IX  w dogmatycznej proklamacji Niepokalanego Poczęcia, wolą Ojca całej ludzkości było, aby zarówno Odkupiciel, jak i Współodkupicielka, uczestniczyli w dziele ludzkiego Odkupienia na mocy „jednego i takiego samego postanowienia”[11].

_____________
[1] Dla  rozszerzonego komentarza, por. T. Gallus, T.J., Interpretatio mariologica Protoevangelii, tom 1, Tempore post-patristico ad Concilium Tridentinum, Rzym, 1949 r.; tom 2, A Concilio Tridentino usque ad annum 1660, Rzym, 1953 r.; tom 3, Ab anno 1661 usque ad definitionem dogmaticum Immaculatae Conceptionis (1854 r.), Rzym, 1954 r.; por. D. Unger, O.F.M. Cap., „Patristic Interpretation of the Protoevangelium,“ Marian Studies, tom 12, 1961 r., str. 111-164; por. A. Bea, T.J., “Il Protoevangelio [Gen. 3, 15] nella tradizione esegetica, „L’Osservatore Romano, 30 paźdz. 1954 r., str. 1; „Maria SS. Nel Protovangelo” (Gen. 3:15), Marianum, tom 15, 1953 r., str. 1-21; por. S. Manelli, F.F.I., All Generations Shall Call Me Blessed, Akademia Niepokalanej, 1995 r.; „Mary Co-redemptrix in Sacred Scripture”, Mary Coredemptrix, Mediatrix, Advocate Theological Foundations II, Queenship, 1996 r., str. 71-80.
[2] Dla innych przykładów „nieprzyjaźni” w Piśmie świętym, por. Lb 35, 21-22, Pwt 4, 42, Pwt 19, 4;6.
[3] Por. Alfons Maria Kardynał Stickler, Maria: Mitterlöserin, Salzburg, 9 grudnia, 1990 r., Informations-blatt der Priesterbruderschaft St. Petrus, nr 12, Wigratzbad, Jahrgang, 1991 r.
[4] Bł. Pius IX, Konstytucja Apostolska Ineffabilis Deus, 1854 r.
[5] Karol Kardynał Wojtyła, Homilia w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1973 r.; por. Jan Paweł II, Audiencja Ogólna, 7 grudnia 1983 r., L’Osservatore Romano, wydanie angielskie, 12 grudnia 1983 r., str. 2; Audiencja Ogólna, 24 stycznia 1996 r., L’Osservatore Romano, wydanie angielskie, 31 stycznia 1996 r., str. 11; por. także H.M. Manteau-Bonamy, O.P., Immaculate Conception and the Holy Spirit: The Marian Teachings of St. Maximilian Kolbe, tłumacz. Przez R. Arnandeza, F.S.C., Franciscan Marytown Press, 1977 r., rozdziały 2,7.
[6] Dla poszerzonej dyskusji na temat analogii tekstu Księgi Rodzaju 3, 15 oraz obrony  zaimka ipsa („ona”) w komentarzach historycznych i średniowiecznych, zwłaszcza Corneliusa a Lapide, por. Br. Thomas Sennott, M.I.C.M., „Mary Co-redemptrix”, Mary at the Foot of the Cross II: Acts of the International Symposium on Marian Coredemption, Akademia Niepokalanej, 2002 r., str. 49-63.  Autor oferuje następujące wstępne wyjaśnienie na korzyść  zaimka ipsa, a  na poparcie cytuje Corneliusa a Lapide:
„W języku hebrajskim hu znaczy ‘on’ a hi – ‘ona’,... Zaimek ‘ono’ nie występuje w języku hebrajskim, w zależności od kontekstu, zarówno hu, jaki i hi można tłumaczyć jako ono.
W języku greckim ‘on’ znaczy autos, ‘ona’ – aute, a ‘ono’ to auto.
W języku łacińskim ‘on’ znaczy ipse, ‘ona’ – ipsa, ‘ono’ – ipsum ...
Cornelius a Lapide w swojej słynnej książce Commentaria in Scripturam Sacram  twierdzi, że to tajemnicze misterium  ma swe odbicie nawet w hebrajskiej gramatyce. ‘Chociaż hu jest często użyty zamiast hi, zwłaszcza kiedy kładzie się nacisk na akcję, a czegoś oczekuje się głównie od kobiety, jak to jest w przypadku zmiażdżenia głowy węża... Nie ma znaczenia, że czasownik jest wyrażony w rodzaju męskim yasuph, to znaczy „(on) zmiażdży”, gdyż często zdarza się w języku hebrajskim, że używa się rodzaju męskiego zamiast żeńskiego i vice versa, szczególnie jeśli w grę wchodzi jakiś ukryty powód lub misterium, co właśnie nadmieniłem’ (C. A Lapide, Commentaria in Scripturam Sacram, Larousse, Paryż, 1848 r., str. 105). Tym ‘ukrytym misterium’ jest oczywiście to, że Maryja mocą naszego Pana miażdży głowę węża”.
[7] Bł. Pius IX, Ineffabilis Deus; dla innych dokumentów magisterium papieży lub soborowych odnośników przytaczających niepowtarzalną rolę Maryi w Odkupieniu, jak to zostało objawione w Rdz 3, 15, por. Leon XIII, Encyklika Augustissimae Virginis, 1897 r.; ASS 30, str. 129; św. Pius X, Encyklika Ad Diem Illum, 2 lutego 1904 r.; ASS 36, str. 462; Pius XI, Encyklika Divini Redemptoris, 1937 r.; AAS 29, str. 96; Pius XII, Konstytucja Apostolska Munificentissimus Deus, 1937 r.; AAS 42, str. 768; Encyklika Fulgens Corona, 1953 r.; AAS 45, str. 579; Sobór Watykański II, Lumen Gentium, 55; Paweł VI, List Apostolski Signum Magnum, 13 maja 1967 r.; Jan Paweł II, Encyklika Redemptoris Mater, 25 marca 1987 r.
[8] Zobacz opisy objawień w książce R. Laurentina, Catherine Laboure et la Medaille Miraculeuse, Paryż, 1976 r.
[9] Leon XIII, Encyklika Jucunda Semper, 8 września 1894 r.; ASS 27, 1894-1895, str. 178.
[10] Jan Paweł II, podczas przemówienia w Maryjnym sanktuarium w Guayaquil, Ekwador, 31 stycznia 1985 r., L’Osservatore Romano, wydanie angielskie, 11 marca 1985 r., str. 7.
[11] Bł. Pius IX, Ineffabilis Deus.


Mark Miravalle