6 VII 2000 — Spotkanie Ojca Świętego z pielgrzymami z Polski
Drodzy Bracia i Siostry,
[...] Mając w pamięci nasze polskie milenijne przeżycia, w sposób
szczególny doświadczamy, że nasza tutaj obecność jest owocem tej
wielkiej, dziejowej pielgrzymki, jaką naród nasz rozpoczął, gdy książę
Mieszko przyjął chrzest i wyznał wiarę w Chrystusa. Pragniemy, ażeby ten
naród wziął dziś udział w tym naszym nawiedzeniu apostolskich progów
Wielkiego Jubileuszu, a wraz z nim by była tu obecna cała nasza
tysiącletnia historia i kultura, począwszy od Wojciechowej Bogurodzicy.
Chcemy zaprosić tu wszystkich Piastów, którzy zasiadali na polskim
tronie, od Mieszka do Kazimierza Wielkiego. Pragniemy, aby była tutaj
obecna Pani wawelska, Królowa Jadwiga, z tym wszystkim, co uczyniła dla
naszego narodu i dla polskiej kultury. Wraz z nią niech wejdzie tutaj
epoka jagiellońska, czas Rzeczypospolitej Trojga Narodów, okres
największej świetności dziejowej naszej Ojczyzny. Pragniemy tutaj
przywołać tych wszystkich, których ciała spoczywają w podziemiach Wawelu
— biskupów, królów, wodzów i wieszczów — wszystkich, którzy znaczyli
szlak naszych dziejów wzniosłych i trudnych, nacechowanych zwycięstwami i
klęskami, aż po największy upadek trzech rozbiorów, a potem w XIX w.
powstania i bohaterskie odzyskiwanie niepodległości już w tym stuleciu.
Wszyscy ci ojcowie naszej historii niech będą tu dziś obecni i niech
zaświadczą, iż kolejne pokolenia synów i córek Kościoła w Polsce
zostawiały w dziejach trwały ślad swojej wiary, umiłowania Boga i
człowieka, troski o poszanowanie ponadczasowych wartości. Niech nie
zabraknie tego świadectwa o wielopokoleniowym trudzie kształtowania
chrześcijańskiego oblicza nie tylko naszego narodu, ale także całej
Europy. Przyjmijmy ich świadectwo nie po to, aby się chlubić, ale po to,
byśmy oddali chwałę Panu, a z kolei świadomie podjęli to dziedzictwo i
przekazali je przyszłym pokoleniom. To wszystko, co Polskę stanowi,
niech wejdzie z nami tutaj przez bramę trzeciego tysiąclecia, która
otwiera się ku przyszłości.
[...] Potrzeba dzisiaj bardzo światu, a także naszej Ojczyźnie ludzi dojrzałej
wiary, którzy z odwagą wyznają Chrystusa w każdym miejscu i w każdej
sytuacji. Potrzeba prawdziwych heroldów Ewangelii i zwiastunów prawdy.
Ludzi, którzy wierzą i miłują i tę Bożą miłość zamieniają w autentyczną
służbę człowiekowi. Największym bogactwem, jakie na progu trzeciego
tysiąclecia możemy przekazać młodemu pokoleniu, jest nasza wiara.
Błogosławiony naród, który chodzi w świetle Ewangelii, żyje prawdą Bożą i
czerpie naukę z krzyża. Mówię te słowa do was, tu w Rzymie, w Wiecznym
Mieście, gdzie przyszło żyć, działać i umrzeć świętym apostołom Piotrowi
i Pawłowi. Wiara wypełniła ich życie do końca. Dzięki niej Piotr nie
uląkł się krzyża, a Paweł miecza. Stali się potężnymi świadkami
Chrystusa i to ich świadectwo trwa po wszystkie czasy i przynosi owoce.
«Wszystko bowiem co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie
zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara». Niech te słowa z
Pierwszego Listu św. Jana (5, 4) towarzyszą wam, gdy będziecie
przekraczać Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra i w pozostałych
bazylikach patriarchalnych. Na grobach męczenników wiary wypowiadamy
dzisiaj nasze Credo i pragniemy wyznać z mocą, że «Jezus Chrystus jest Panem — ku chwale Boga Ojca» (Flp 2, 11).
Congregavit nos in unum Christi amor ________________________________