7 kwietnia 2013
Niedziela Miłosierdzia Bożego
_____________________________________________
Wiara w
prywatne orędzia nie jest obowiązkiem, a publikujący je nie zamierza uprzedzać
osądu kompetentnych władz kościelnych.
Opublikowano po uzyskaniu pozytywnej opinii księdza doktora
teologii dogmatycznej
____________________________________________
Na Moim zmartwychwstałym ciele pozostawiłem ślady ran Moich rąk i
stóp oraz boku, aby były one nieustannym i nieprzemijającym świadectwem Mojego
Miłosierdzia. W dniu sprawiedliwości będą one radością i błogosławieństwem dla
tych, którzy uciekali się do Mnie i prosili o przebaczenie, a dla tych, którzy
uparcie odrzucali Moją ofiarę i bezcześcili Moją Krew, będą znakiem ich winy i Mojej
sprawiedliwości.
PAN JEZUS: «Dzieci Moje, przynoszę wam Mój pokój, którego
świat nie może wam dać. Przyjmijcie Moją miłość, która niesie wam prawdziwy
pokój i radość, płynące z Mojego przebitego Serca. Przyjdźcie do Mnie i bądźcie
błogosławieni, którzy czynicie pokój w Moim imieniu!
Wy wszyscy, którzy spragnieni jesteście pokoju,
przyjdźcie do Mojego Serca, by zaczerpnąć ze źródła Mojego Miłosierdzia. Nie
lękajcie się, lecz pełni ufności proście o przebaczenie, a otrzymacie je. Co
więcej, dzieci Moje – Ja chcę jeszcze pomnożyć w was łaskę wytrwania i
świadectwa, abyście całemu stworzeniu głosili Moje Miłosierdzie. W obecnym
czasie chcę was wszystkich powołać na apostołów Mojego Miłosierdzia, aby w ten
sposób jeszcze bardziej przyciągnąć was do Siebie.
Święto Mojego Miłosierdzia ustanowiłem dla
wszystkich, którzy pragną Mojego przebaczenia, ale również dla tych, których
serca są jeszcze zamknięte i związane grzechem. Dla nich wszystkich mam otwartą
Ranę Mojego Serca, aby mogli zostać obmyci Moją Krwią i zaczerpnąć wody życia.
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Na Moim zmartwychwstałym ciele
pozostawiłem ślady ran Moich rąk i stóp oraz boku, aby były one nieustannym i
nieprzemijającym świadectwem Mojego Miłosierdzia. W dniu sprawiedliwości będą
one radością i błogosławieństwem dla tych, którzy uciekali się do Mnie i
prosili o przebaczenie, a dla tych, którzy uparcie odrzucali Moją ofiarę i
bezcześcili Moją Krew, będą znakiem ich winy i Mojej sprawiedliwości.
Nie lękajcie się przyjść do Mnie! Miejcie odwagę
przed światem, by upaść na kolana i prosić o przebaczenie. Utrzymujcie w sobie
łaskę dziecięctwa Bożego, by w sakramencie pokuty zadośćuczynić Mojej
miłosiernej Miłości za tak wiele zniewag i pojednać się ze Mną. Kołaczcie, a Ja
otworzę dla was Moje Serce i wyleję ogrom łask. Czyż nie powiedziałem – także
do was – w przypowieści, że choćbyście przyszli w nocy do waszego przyjaciela i
poprosili go o chleb, on wstanie i da wam tyle, ile wam potrzeba [1]? Bądźcie
zatem wytrwali w waszych prośbach i dziękczynieniu Bogu za wszystko, co
otrzymujecie przez Moją mękę, śmierć i zmartwychwstanie.
Pamiętajcie jednak, dzieci Moje, że kto obrazi Moją
Sprawiedliwość, zawsze może uciec się jeszcze do Mojego Miłosierdzia, lecz kto
nadużywa Mej Sprawiedliwości [2], ten nigdzie nie znajdzie schronienia. Nie
dlatego okazuję wam Moje Miłosierdzie, abyście je lekceważyli i ignorowali [3].Tak,
jak wam powiedziałem, Ja nigdy nie cofnę Mojego Miłosierdzia; jednak będziecie
doświadczać Mojej Sprawiedliwości ze względu na waszą zatwardziałość. W każdym
czasie tak czyńcie i tak wypowiadajcie swe słowa, jakby to był czas Sądu – bo
taką miarą, jaką wy mierzycie, i wam będzie odmierzone. To samo dotyczy waszych
niespokojnych serc i myśli: jeśli głosicie śmierć i zniszczenie, to stajecie
się narzędziami w rękach tego, który pragnie waszej śmierci. A Mnie potrzebni
są świadkowie Mojego Miłosierdzia i Mojego Zmartwychwstania – szczególnie w tym
czasie, gdy chcę udzielić wam łaski, abyście wzrastali we Mnie; abyście
przemieniali i otwierali wasze serca na działanie Ducha Świętego. Wasze oczekiwanie
na objawienie Mojej Chwały i na sąd [4] jest przecież oczekiwaniem na zbawienie
dla całego stworzenia – na pełnię Mojego Miłosierdzia. Na to wydarzenie
przygotowuje was Duch Święty oraz Moja Matka, która jest Matką Miłosierdzia,
ponieważ wstawia się nieustannie za wami i wyprasza dla was Moje Miłosierdzie.
Przed pełnią Mojej Sprawiedliwości objawiam wam
Moje Miłosierdzie, abyście wśród ciemności mieli w sobie wiarę, nadzieję,
miłość oraz ufność – one są warunkiem otrzymania Mojej miłosiernej Miłości.
Szczególnie w tym czasie szatan chce pozbawić was nadziei, chce ukazać [5] ciemność,
zwątpienie i strach. To właśnie one nie pozwalają wam wyrwać się z jego
zasadzek. Ja jestem Światłością świata. Moje Miłosierdzie i Sprawiedliwość są
darami, które oczyszczają świat. Upadacie, dzieci Moje, doświadczacie zła, ale
przez cały czas podtrzymuje świat Moja Miłość i Moje Miłosierdzie.
Ufajcie! Ja przez śmierć i zmartwychwstanie
zwyciężyłem wszystko, co pochodzi od diabła, a wasze zwycięstwo ujrzycie w
Moich Ranach».
–––––––––––––––––––––––––––
[1] por. Łk
11, 5‑8
[2] W encyklice Dominum et Vivificantem Ojciec
Święty Jan Paweł II pisze: „Jeśli Chrystus mówi, że bluźnierstwo przeciwko
Duchowi Świętemu nie może być odpuszczone ani w tym, ani w przyszłym życiu, to
owo «nieodpuszczenie» związane jest przyczynowo z «nie‑pokutą» – to znaczy z
radykalną odmową nawrócenia się […]”.
[3] Grzeszyć zuchwale, pokładając przy tym zbytnią
ufność w rzekomo pobłażliwym Miłosierdziu Bożym, to pierwszy z grzechów przeciw
Duchowi Świętemu. Nie wolno nam zapominać, że Bóg jest sprawiedliwy, bo za
dobre wynagradza, a za złe karze – żaden dobry uczynek nie pozostaje bez
nagrody i żaden zły bez kary. Grzeszyć dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne
z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci.
[4]
Nie wiadomo, o
jakie objawienie Chwały i o jaki sąd tu chodzi - czy o Paruzję, czy o koniec
świata. Kontekst (ten i innych przesłań, zawierających PRZYGOTOWANIE),
wskazywałby raczej na Paruzję.
[5]
szatan ukazuje
ciemność, strach i zwątpienie także
poprzez ich wyolbrzymianie.