Nadprzyrodzone oświecenia Kunegundy Siwiec ze Stryszawy
zanotowane przez ks. Bronisława Bartkowskiego
zanotowane przez ks. Bronisława Bartkowskiego
Rok 1943
MATKA BOŻA:(3 maja): Przyszedł czas na powstanie Polski. Ja będę Królową, a Syn mój będzie obwołany Królem.
PAN JEZUS: Dam ci krzyż, a przez przyjęcie go w spokoju, pomożesz Mi w zbawianiu dusz. Bądź cierpliwa. Udzielę ci większych łask po tym krzyżu. Gdy całkowicie oderwiesz się od spraw doczesnych, każde tętno serca będzie Mi oddawać miłość. Wszystko, cokolwiek będziesz czynić, zamieni się w miłość. Polska będzie moim królestwem. Będzie wielka, będzie dobra i radość Mi sprawiać będzie.
Córko moja, spoczywaj w Sercu moim, bo Ja w twoim odpoczywam. Spełniaj moją wolę, a Ja twoją spełniać będę, tu na ziemi i w niebie. Ufaj Mi, bo wszystko mogę.
MATKA BOŻA:(3 maja): Przyszedł czas na powstanie Polski. Ja będę Królową, a Syn mój będzie obwołany Królem.
PAN JEZUS: Dam ci krzyż, a przez przyjęcie go w spokoju, pomożesz Mi w zbawianiu dusz. Bądź cierpliwa. Udzielę ci większych łask po tym krzyżu. Gdy całkowicie oderwiesz się od spraw doczesnych, każde tętno serca będzie Mi oddawać miłość. Wszystko, cokolwiek będziesz czynić, zamieni się w miłość. Polska będzie moim królestwem. Będzie wielka, będzie dobra i radość Mi sprawiać będzie.
Córko moja, spoczywaj w Sercu moim, bo Ja w twoim odpoczywam. Spełniaj moją wolę, a Ja twoją spełniać będę, tu na ziemi i w niebie. Ufaj Mi, bo wszystko mogę.
Rok 1950
PAN JEZUS: Tak cię miłuję, jak gdybyś była sama jedna na ziemi. Jak Ja
okazałem największą miłość przez cierpienie, tak [ty] okażesz Mi największą
miłość przez cierpienia, połączone z moimi. Wtedy najściślej jednoczę się z
tobą. Jak Ojciec jest złączony ze Mną i z Duchem Świętym, tak dusza jednoczy się
w tej miłości przez cierpienia. Oddaje w każdej chwili chwałę Bogu, a Ja
dokonuję w niej cudów miłości, bo przez tę duszę szerzę moje miłosierdzie na
cały świat. Całe niebo cieszy się z tej chwały, jaką ma Bóg z tej duszy. Zbawiam
wiele dusz przez taką duszę. Co jest moim, jest i twoim, a więc i miłosierdzie
moje. Gdzie Ja jestem, tam i Matka moja [jest] ze Mną, daję ci Ją na własność.
Przez ciebie spełniam wolę Ojca mojego. Nie tylko prośba twoja bywa wysłuchana,
ale jest [ona] również uwielbieniem Boga. Dusza ofiarna więcej przynosi chwały i
radości, niż tysiące takich, które strzegą się grzechów, ale nie kochają Mnie
miłością ofiarną. Miłosierdzie moje jest bez granic. Tu wybrałem miejsce mojego
spoczynku i stąd szerzyć będę miłosierdzie. Krzywdy ci, dziecko moje, nie
zrobię, bo ojciec, który kocha dzieci, nie zawsze daje dzieciom to, o co proszą,
ale to, co lepsze i pożyteczniejsze. Tak i Ja tobie daję to, przez co osiągniesz
największą miłość. Pragnę dusz, kochających Mnie miłością ofiarna. Raduj się,
boś znalazła łaskę, która od ciebie nigdy nie będzie odjęta. Błogosławić
będziesz tę chwilę, w której zdobyłaś chwałę na ziemi. Moich wybranych
doświadczam cierpieniami, aby Mi przez cierpienia, połączone z moimi,
wyjednywali miłosierdzie dla tych, co odstąpili ode Mnie. Cierpię z duszami
ofiarnymi. Otrzymasz koronę chwały w niebie. Jak jestem szczęśliwy w Ojcu i
Duchu Świętym, to tą szczęśliwością podzielam się z tobą. Im więcej cierpisz,
tym większą radość Mi sprawiasz. W sercu twoim obrałem tron, aby z tego tronu
szerzyć miłosierdzie, i to na cały świat, bo Jestem potęgą. Ile pragniesz dusz
zbawić, tyle możesz zbawić. Moje serce zawsze jest dla ciebie otwarte. Zwracaj
się i czerp z niego dla siebie i innych, nawet dla świata całego. Gdybyś
wiedziała, jak pragnę zbawienia grzeszników ! a oni gardzą i oddalają się .
Wynagradzaj za nich. Kocham nawet tych, co walczą ze Mną i Kościołem. Pragnę ich
zbawienia. Wypraszaj dla nich miłosierdzie moje.
MATKA BOŻA (3 maja 1950): Nie obawiaj się ani nie lękaj niczego. Wiele możesz
pomóc Polsce. [red. włączmy zatem Kundusię do naszych modlitw wstawienniczych za Polskę]
PAN JEZUS: Mów z innymi o mojej miłości i pragnieniu zbawiania dusz, i o
wieczności nigdy się nie kończącej. Jestem w twoim sercu i króluję w nim. Dusze,
które oddają Mi się na własność, jako własnością kieruję. Mógłbym wyniszczyć
skłonności do złego, ale je [tylko] osłabiam, bo przez zwyciężanie się dusza
kocha Mnie miłością ofiarną i uświęca się.
MATKA BOŻA WSPOMOŻENIE WIERNYCH: Opiekuję się duszami, które są oddane mojemu
Synowi. Opiekuję się jak Moim Synem w Nazarecie, a to sprawia Mu wielką radość.
KUNDUSIA prosi o wytrwanie w miłości i o szczęśliwą śmierć.
PAN JEZUS: Twoja śmierć będzie uśpieniem, jak dziecko usypia w ramionach ojca
lub matki. Upodobałem sobie w tobie pokorę. Pokornych kocham i do nich się
zniżam. Ty masz dar mego Serca. Bądź jak dzieci. Gdy robią co dobrego, nie myślą
o tym. Małe dzieci nie uczą się kochać, a jednak kochają i są kochane. Radość mi
sprawia dziecięca miłość. Bądź cierpliwa i cierpienia znoś nie tylko cierpliwie,
ale i z radością, bo podzielam się z tobą największymi bogactwami. Cierpieniem,
znoszonym z radością, okażesz Mi największą miłość. Wtedy płacić będziesz
miłością za miłość. Pocieszasz moje Serce tak bardzo zasmucone przez
grzeszników, a nawet przez moich wybranych. Cierpisz nie sama, ale Ja wspólnie z
tobą cierpię i pracuję. Dusze ofiarne sprawiają radość całemu niebu. W Komunii
św. zaślubiam cię jako oblubienicę, a w godzinę śmierci zaślubię cię na wieki.
Ja i mój Ojciec niebieski umiłowaliśmy cię. Ojciec mój znalazł w tobie
upodobanie. W sercu twoim obraliśmy mieszkanie, tron dla Siebie przez Ducha
Świętego. Ja przez ciebie, a ty przeze Mnie oddajemy chwałę Ojcu przez Ducha
Świętego. Bo przez cierpienia, czy przez cokolwiek innego, uczynionego z miłości
do Mnie, nawet przez posiłek, przez to nieustannie oddajemy chwałę Ojcu, nawet
całe niebo cieszy się z tego. Szerzymy miłosierdzie Boże. My przez ciebie, a ty
przez Nas, i to na cały świat, bo nie sama cierpisz i pracujesz, ale Ja z tobą.
Z tobą podzielam naszą szczęśliwość, raduj się, boś wielką łaskę znalazła u Pana
swojego. Gdybyś wiedziała, jaką radość sprawiasz Mi przez twoje cierpienia,
połączone z moimi! Przez cierpienia jesteś współodkupiecielką dusz moich. Nad
tę, większej miłości Mi nie okażesz, jak gdy przez cierpienia pomagasz Mi
zbawiać dusze. Przez to i dla siebie zdobędziesz chwałę na wieki. Podzielam się
[z tobą] najdroższym skarbem, cierpieniem, choć [to] trudne, ale im trudniejsze,
tym milsze mojemu Sercu. Jesteś ofiarą dla Mnie, a Ja dla ciebie. Jak mało mam
dusz ofiarnych.
MATKA BOŻA (Uroczystość Wniebowzięcia NMP): Jakże jesteś szczęśliwa,
udarowana bogactwami mego Syna. Bądź wierna memu Synowi najmilszemu. Wybrał cię
na oblubienicę, daje ci skarby najdroższe, bo ci oddaje na własność, w
zjednoczeniu ze Sobą, jednego ducha. Pełnij Jego wolę. Wiedz, że tak jesteś
umiłowana przez Syna i przeze mnie, że nawet kary, zasłużone przez grzeszników,
oddala Syn mój [z miłości] dla ciebie. Korzystaj z zasług Jezusa, danych ci dla
uświęcenia własnego i grzeszników. Zasługi te, to potęga.
PAN JEZUS: Co jest moim, to wszystko jest i twoim, a co twoje, to jest i
moje. Serce moje otwarte jest dla ciebie w każdej chwili. Możesz z Niego czerpać
miłosierdzie moje w każdej chwili dla grzeszników, dla całej ludzkości. Czyń to
przez ofiarowanie mojej krwi Ojcu mojemu. Dane ci, że do woli, ile chcesz,
możesz czerpać, a tym zadśćczynić będziesz mojemu pragnieniu. Jak na krzyżu, tak
i teraz pragnę zbawienia dusz. Czyniąc to, sprawiać będziesz radość memu Sercu.
Największą radość Mi sprawisz i jak największą okażesz miłość, gdy pomożesz Mi
dusze zbawiać. Ja stanę się twoją nagrodą, a ty będziesz moją chwałą. Potęga
moja czyni cuda przez dusze wybrane. Przez takie dusze będę czynił cuda i
szerzył miłosierdzie. Jak tu na ziemi przyjmujemy Pana Jezusa i każdy jest
zadowolony, tak i w niebie każda wybrana dusza będzie zjednoczona w Bogu. Matka
Boża przez wszechmoc Bożą jest zawsze w niebie i nieba nie opuszcza, choć
objawia się [na ziemi] ludziom.
MATKA BOŻA: Bądź wierna Synowi mojemu, bo bardzo cię kocha. Zjednoczona
jesteś w jedność, stąd bądź doskonała i spełniaj wolę Syna Mojego. Uświęcisz się
przez to. Umartwiaj twoją próżną ciekawość, niech cię nie obchodzą wieści
światowe. To zaparcie się siebie będzie ofiarą dla Pana Jezusa.
PAN JEZUS: Ja jestem ofiarą dla ciebie w każdej chwili, a ciebie obrałem jako
ofiarę dla Siebie. Takiej wzajemnej miłości pragnę od dusz przeze Mnie
wybranych. Żadna matka ani żaden ojciec nie dorówna mojej miłości. Im większą
miłość zdobędziesz, tym większą chwałę Mi oddasz. Miłości, jaką miłuję dusze,
przez całe wieki dusza nie pozna, bo rozum jej jest ograniczony. Dusza przez
jedną Komunię św. otrzymuje tyle bogactw; oddaję się jej z wszystkimi moimi
skarbami. Nie tylko ciało, ale i duszę i bóstwo, i zasługi oddaję duszy na
własność. Przez tę duszę czynię cuda miłosierdzia mojego. Dziś pragnę zbawienia
dusz tak samo, jak pragnąłem na krzyżu, wołając "Pragnę". Jeśli czynisz, co
możesz, by pomagać zbawiać [dusze], zadośćczynisz memu pragnieniu, bo jesteśmy
jednego ducha. Nie przemęczaj ducha mówieniem, bo patrzę na miłość i
usposobienie. Małe dziecko kocha ojca i ojciec jest zadowolony z dziecka, choć
ono mało mówi. Radź się Mnie we wszystkim, bo to sprawia Mi radość. Nie zważam
na słabość, ale na miłość. Dopuszczam słabość, by uchronić od zarozumiałości.
Przychodzę do ciebie w mojej światłości, by dać poznać co [jest] dobre, a co
złe, abyś czyniła [to] co dobre, i przez to sprawiała Mi radość. Kto chodzi w
ciemności, ten błądzi i ginie. Niektórym duszom objawiam się w postaci
człowieczeństwa, ale nigdy w całości mego majestatu, bo żadna dusza tego by nie
zniosła. Dlatego majestat ukryłem pod postacią chleba, aby ludzie mieli do Mnie
dostęp. Uczyniłem to z miłości dla ludzi, dla ich dobra. Bojaźń Boża jest
warownią miłości i pokory. Ci, co nie czuwają nad bojaźnią Bożą, zatracają wiarę
i mogą zginąć na wieki. To dotyczy także kapłanów.
KUNDUSIA pyta, co czynić, by tak ukochać Jezusa, jak On sam tego pragnie.
MATKA BOŻA: Spełniaj wolę Syna mojego, a tym się uświęcisz. Staraj się być Mu
wierną, jak On ci jest wierny. Ze zjednoczenia z Jezusem wypływa miłość
wzajemna. W tym zjednoczeniu i skupieniu, cokolwiek dusza czyni, zamienia się w
miłość; w końcu dusza zamienia się w miłość. Należy bardzo cenić czas na ziemi.
Z każdej chwili korzystaj, by jak najwięcej zebrać zasług dla chwały Bożej. Bądź
cierpliwa, raduj się z tego, czym bywasz nawiedzana, i ze wszystkiego bądź
zadowolona. Gdybyś wiedziała, ile jest w tym szczęścia gdy tak czynisz, byłabyś
Bogu wdzięczna za cierpienia.
ŚWIĘTA TERESA OD JEZUSA: Pan Jezus jest z ciebie zadowolony. Gdyby mi było
dane wrócić na ziemię, zajęłabym twoje miejsce. Miłość ofiarna sprawia Bogu
wielką radość.
MATKA BOŻA: Staraj się oddawać Panu Jezusowi jako ofiary nawet rzeczy
dozwolone, np. ciekawość rzeczy światowych. Te drobne ofiary są tak cenne, że
można nimi dusze zbawiać. Dziękuję ci za to, że zadośćczynisz pragnieniom mego
Syna . Módl się dużo za kapłanów, którzy zeszli z dobre drogi, a za to, że
pragniesz ich nawrócenia, dziękuję ci.
ŚWIĘTA TERESA OD DZIECIĄTKA JEZUS (Dzień Świętych Karmelu): I ty możesz
uprosić łaski u Boga. Bogu spodobało się przeze mnie zaprowadzić drożynę miłości
dziecięcej. Nawet biczowania i pokuty nie dorównają miłości dziecięcej. Ciebie
Bóg prowadzi drogą ufności dziecięcej. Nie zbaczaj [z niej] przez obawy czy brak
ufności. Na tej drodze zdobędziesz największą miłość. Pan Jezus kocha wszystkie
dusze, ale najwięcej okazuje miłości tym, co kroczą drożyną miłości. Tak jak
ojciec najwięcej miłości okazuje najmniejszym dziatkom, bo one rozbrajają jego
ból i są pociechą dla jego serca, choć i starsze kocha.
PAN JEZUS: Mógłbym duszę uświęcić w jednej chwili, ale pragnę współpracy z
łaską, aby miłość była wspólna. Urabiam dusze na swoje podobieństwo. Dusza bez
łaski nic nie może, ale chodzi o [jej] współpracę z łaską. Jak obraz nie jest
zasługą pędzla, ale duszy malarza, tak i ja urabiam [duszę] na moje
podobieństwo. Dusza złączona ze Mną w Komunii św. może wiele dusz zbawić. Z nią
i przez nią oddaję nieustannie chwałę Ojcu. Nawet po śmierci Kościół ma pomoc ze
skarbów takiej duszy. Taka dusza przynosi radość niebu, a ulgę duszom w czyśćcu.
Umiłuj mój Krzyż, bo Ja umiłowałem, a oblubienica powinna czynić to co
Oblubieniec. Im większa twa miłość, tym większą chwałę oddajesz Ojcu, a Ja przez
ciebie. Nie zważam na słabość, ale na usposobienie, wolę i miłość, jaką ktoś
Mnie kocha. Słabości w tej miłości giną jak iskry w powietrzu. Zawsze zachowuj
spokój, bo jestem Bogiem pokoju. Przez moją Wszechmoc przebywam w sercu twoim,
choć nie pod takimi postaciami, jak przez moją Wszechmoc jestem w tabernakulum.
O nic się nie martw, bo zawsze jestem z tobą, a któż może być przeciw Mnie?
KUNDUSIA pyta, co ma czynić, aby się przypodobać Panu Jezusowi?
MATKA BOŻA: Czyń, co czynisz, tylko z miłości. Jak dziecko czuje się
bezpieczne w objęciach ojca, tak ty zatapiaj się w miłości, jakbyś zasypiała w
objęciach ojca. Jesteś szczęśliwa, córko moja, bo jesteś w objęciach Boga
samego, Króla królów. Niczego się nie obawiaj, boś zawsze złączona z Bogiem,
zachowaj pokój, który ci dany, pokój którego świat dać nie może, bo go nie
posiada. Bóg wybrał w twoim sercu jakby tron i w nim mieszka majestat Boży.
Gdybyś wiedziała jak cię Bóg umiłował, jakże byś się cieszyła z tego, co Bóg ci
daje! Daje ci swoje skarby największe. Nie pojmujesz nawet cząstki tej miłości,
jaką Bóg cię umiłował. Rozum człowieka jest ograniczony, a Bóg [jest]
nieograniczony, i dlatego człowiek tylko częściowo pojmie miłość Boga. W niebie
przez wieki pojmować będzie i nigdy nie pojmie nieograniczonej miłości Boga i
Jego miłosierdzia. Gdybyś wiedziała, jaką chwałę oddajesz Bogu przez [swoje]
cierpienia, ofiary i trudności, i radość sprawiasz Trójcy Przenajświętszej!
Pozostań zawsze wierna swojemu Oblubieńcowi [za to], że cię wybrał dla Swej
chwały. Jako Syn mój umiłował krzyż i ucałował go przyjmując na Siebie, tak i ty
największą miłość okażesz przez ofiarę cierpień, bo przez nią osiągniesz
największą miłość i zbawisz najwięcej dusz. Dla Kościoła pozostawisz zasługi
swoich ofiar, a Bóg będzie cudami stwierdzał to swoje miłosierdzie i szerzyć
będzie to miłosierdzie przez dusze Mu oddane. Dziękuję ci, że zadośćczynisz
Synowi mojemu przez twoje pragnienia i przez modlitwy. Proś Syna mojego w czasie
Komunii św. a wszystko otrzymasz. W godzinę śmierci Bóg poślubi cię na wieki,
będziesz Jego oblubienicą i królową. W godzinę śmierci ujrzysz, ile dusz
zbawiłaś. Bóg wybiera niektóre dusze dla Swej ofiary, ale tylko niektóre.
______________________
MODLITWA O BEATYFIKACJĘ SŁUŻEBNICY BOŻEJ KUNEGUNDY SIWIEC
Miłosierny Boże, który masz staranie o każde, nawet najmniejsze stworzenie, a szczególnie dbasz o dusze oddane Tobie, bądź uwielbiony za pokorną miłość apostolską, jaką wzbudziłeś w Twojej służebnicy Kunegundzie. Spraw, aby przykład jej gorliwości o zbawienie ludzi pociągnął wielu do budowania wspólnoty Kościoła swoim codziennym wysiłkiem, cierpieniem i modlitwą. Przez wstawiennictwo Twojej służebnicy Kunegundy, udziel mi łaski, o którą pokornie proszę, a ją samą obdarz chwałą ołtarzy. Przez Chrystusa Pana naszego.
MODLITWA O POKORĘ I MĘSTWO PRZEZ WSTAWIENNICTWO SŁUŻEBNICY BOŻEJ KUNEGUNDY SIWIEC
Miłosierny Boże, który masz staranie o każde, nawet najmniejsze stworzenie, a szczególnie dbasz o dusze oddane Tobie, bądź uwielbiony za pokorną miłość apostolską, jaką wzbudziłeś w Twojej służebnicy Kunegundzie. Spraw, aby przykład jej gorliwości o zbawienie ludzi pociągnął wielu do budowania wspólnoty Kościoła swoim codziennym wysiłkiem, cierpieniem i modlitwą. Przez wstawiennictwo Twojej służebnicy Kunegundy, udziel mi łaski, o którą pokornie proszę, a ją samą obdarz chwałą ołtarzy. Przez Chrystusa Pana naszego.
(Imprimatur, kard. Stanisław Dziwisz, 3 VI 2009, nr 1522)
MODLITWA O POKORĘ I MĘSTWO PRZEZ WSTAWIENNICTWO SŁUŻEBNICY BOŻEJ KUNEGUNDY SIWIEC
Panie Jezu Chryste, Twoja służebnica Kunegunda poznała, że jesteś Bogiem pokoju i że pokój Twój jest darem, którego ma strzec z pokorą i męstwem. Udziel mi przez jej wstawiennictwo łaski do zdobywania cnót pokory i męstwa, abym mógł (mogła) doznawać w głębi serca prawdziwego pokoju nawet pośród wielu zajęć i przeciwności. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.
Amen.
(Imprimatur, kard. Stanisław Dziwisz, 3 VI 2009, nr 1522)