Celem tej strony jest przybliżenie Czytelnikom duchowości oraz mistyki zgodnie z Nauczaniem Kościoła Katolickiego. Publikowanie aktualnych orędzi nie pozostaje w sprzeczności z prawem kościelnym ani nie jest podstawowym celem tej strony.Adam-Człowiek nie jest administratorem bloga.

Modlitwa

W Imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Ojca +, Syna + i Ducha + Świętego, uchodźcie duchy złe z tego miejsca, abyście nie widziały, nie słyszały, nie ujawniały, nie niszczyły, nie prześladowały, nie wprowadzały zamieszania do naszej pracy i planów. Nasz Bóg jest waszym Panem i rozkazuje wam, idźcie precz i nie wracajcie tu więcej. Amen. Mocą Twoją Panie Boże, uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów.(Za zgoda Kurii Diec. Warszawsko-Praskiej z dnia 8.11.1993 r. nr 184/K/93)

Wiemy dobrze, że Duch tchnie kędy chce (J 3,8). Wiemy też, że Kościół wymaga od wiernych zachowania ustawicznych praw i jeśli często okazuje się ostrożnym i nieufnym względem możliwych złudzeń duchowych u tych, którzy przejawiają niezwykłe fenomeny, to jednak jest i chce być pełen uznania dla doznań nadprzyrodzonych, udzielanych niektórym duszom lub też względem faktów cudownych, które niekiedy Bóg raczy włączać niezwykle do biegu naturalnego zajść życiowych”. papież Paweł VI Audiencja Generalna 29.11.1972

W związku z coraz liczniejszymi pytaniami wyjaśniamy, że nie odpowiadamy za treść, styl i charakter komentarzy i wpisów Administratorów strony wobroniewiaryitradycji. Opiekunem duchowym w/w strony jest ks. dr Adam Skwarczyński i do Niego proszę kierować wszelkie uwagi i zapytania w sprawach Państwa bulwersujących. Nie reagujemy również na insynuacje i pomówienia ze strony Administratorów oraz osób komentujących. Adm

Styczeń 2014


Wiara w prywatne orędzia nie jest obowiązkiem, a publikujący je nie zamierza uprzedzać osądu kompetentnych władz kościelnych.
Opublikowano po uzyskaniu pozytywnej opinii teologicznej 
____________________________________ 
1 stycznia 2014

MATKA BOŻA: «Pisz, człowiecze!
     Pozdrawiam was, moje kochane ziemskie dzieci. Cała ludzkość weszła w kolejny kalendarzowy rok, który przyniesie jeszcze więcej smutku i trwogi. Pamiętajcie jednak, że każdy dzień przybliża was, moje dzieci, do zwycięstwa Boga. I chociaż cała ludzkość doświadcza wielu prób i cierpienia, to Boży plan wypełnia się w całej rozciągłości dziejów. Bóg nie przestaje być przecież Ojcem dla swojego stworzenia. Jego Słowo jest trwałe, a prawa niezmienne. To ludzkość odchodzi od Źródła życia i dlatego doświadcza duchowej pustki. Siły przyrody występują przeciwko człowiekowi, ponieważ szatan otrzymał ograniczoną władzę nad nimi. Grzech zawsze wprowadza nieporządek i ten chaos ujawnia się w całym stworzeniu. Gdy wydaje się wam, że Bóg jest obojętny wobec cierpienia Swoich dzieci i pozwala na ucisk i prześladowanie, wiedzcie, że cisza w niebie w tym czasie oznacza, że On Sam osobiście wkracza w dzije ludzkości i jest znakiem nadchodzącego Dnia Pana. [1]
     Moje kochane ziemskie dzieci, w tej ciszy objawia się misterium Wcielenia Słowa. Bóg wszedł w dzieje ludzkości stając się człowiekiem, lecz został wzgardzony, a teraz to, co zostało zapieczętowane w księdze, stanie się jawne, gdyż mój Boski Syn objawi Swoją chwałę wobec całego stworzenia. Objawienie Jego Wcielenia oznacza zbawczą interwencję Boga, której towarzyszy trwoga całego stworzenia.
     Wy jednak, moje drogie dzieci, nie lękajcie się, lecz pokładajcie nadzieję w moim Boskim Synu. Wytrwajcie w nadziei, abyście nie ulegli duchowi antychrysta. Jego duch rozprzestrzenił się po całej ziemi, a jedną z jego strategii jest odebranie nadziei – prawdziwej ufności i wiary. Dlatego udaje mu się zwieść nawet tych, którzy mówią, że wierzą w Chrystusa, lecz nie pokładają nadziei w Jego Słowie. To ci, którzy w tej chwili milczenia Boga, widzą wszędzie tylko działanie szatana – nie widzą w ciszy nieba znaku Bożego Miłosierdzia. Szatan jest ograniczony w swojej mocy i w swoim działaniu. Przeciwności nie zawsze zależą od nieprzyjaciół Boga, lecz są też zrządzeniami Bożej Opatrzności. Wy, wierne dusze, bądźcie wdzięczne Bogu za wszystko, co otrzymujecie z Jego Ręki i wszystko, czego doświadczacie, przyjmujcie jako środek do waszego uświęcenia. Nie wystarczy wołać tylko: „Panie, Panie”, ale trzeba poprzez czyny dawać świadectwo prawdziwej miłości. Gdy stajecie w Prawdzie, moje dzieci, wtedy żyjecie w świetle Ewangelii i pokonujecie wasz egoizm.   
     Kochane dzieci, nadzieja powinna umacniać waszą wiarę i wytrwałość. Nadzieja przynosi błogosławieństwo także synom marnotrawnym, którzy nadal ufają, nawet gdy roztrwonili swoje dary. Milczenie Boga oznacza także oczekiwanie i wsłuchiwanie się w modlitwy i ofiary tych, którzy składają je dla wynagrodzenia Bogu.
      Właśnie ten czas wskazuje wam, moje małe dzieci, na bliskie objawienie Chwały mojego Boskiego Syna. Wasze wołanie: „Przyjdź, Panie Jezu”, powinno być przepełnione wiarą i prawdziwym wyczekiwaniem spotkania z Nim - kiedy [to] Jego przyjście stanie się kresem nadziei. Jeśli prawdziwa tęsknota za Jego Przyjściem zadomowi się w waszych sercach, wtedy osiągniecie prawdziwy wewnętrzny pokój.
      Nie lękajcie się, moje dzieci. W milczeniu Boga umacniajcie waszą wiarę, nadzieję i miłość, gdyż Bóg nie pozostawia was samych i przygotował plan ratunku i odnowy całego stworzenia. Odnowa przychodzi przez oczyszczenie, a wytrwałość umacnia wiarę. Kto pielęgnuje w sobie te cnoty, zachowa je, nawet w najtrudniejszych doświadczeniach. Kocham was, moje małe dzieci. Nie zapominajcie o świętym Józefie i zawierzcie mu wasze troski a także wasze starania w dążeniu do doskonałości.
Przyjmijcie, moje błogosławieństwo w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.»
  
[1] Ap. 8,1 A gdy otworzył pieczęć siódmą,  zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny. 
Kometarz ks. Stanisława Malkowskiego: Wobec smutku i trwogi, doświadczenia chaosu i niepewności nadzieję trzeba pokładać w Chrystusie, chociaż wydaje się, że Bóg milczy. Matka Boża wzywa do odwagi i wytrwania; gdy ludzkość oddala się od źródła życia, Bóg przygotował plan ratunku i odnowy.

____________________________________ 
6 stycznia 2014

MATKA BOŻA: «Pisz, człowiecze! Pochyl swoją głowę, by adorować Boskiego Króla, który objawił się całemu stworzeniu jako światłość świata.
Moje kochane ziemskie dzieci. Pragnę przypomnieć wam dzisiaj o potrzebie dawania świadectwa pośród ciemności świata. Nie bójcie się wyznawać waszej wiary w Zbawiciela, gdyż wasze świadectwo jest także waszą tarczą i obroną. Ten czas wymaga od was szczególnego świadectwa oraz szczególnej odwagi, gdyż tak jak wy przyznajecie się do Chrystusa, mojego Boskiego Syna, tak również i On przyzna się do was, kiedy nadejdzie godzina. Wyznanie wiary wymaga od was poświęcenia, lecz również rozwagi, abyście waszych uczynków nie wykonywali przed ludźmi. [1] Wasze wyznanie wiary, moje kochane dzieci, powinno być żywe i przepełnione miłością do Boga. Żywa wiara – to przeżywanie każdego dnia w jedności z Bogiem poprzez wypełnianie swoich obowiązków stanu. Jeśli jeszcze przeżywacie waszą pobożność w strachu przed przyszłością, to znaczy, że wasza wiara nie została napełniona prawdziwą ufnością i nadzieją. Nie pomogą wam ani sakramentalia ani modlitwy, które są wtedy tylko słowami ust, a nie serca! Poganie też się modlą i adorują swoich bożków. Nie bądźcie jak bezbożnicy, których serca nadal pozostają z kamienia. Wy, moje kochane dzieci, adorujcie nieustannie Boga kochającym sercem, w taki sposób, abyście dążyli do świętości i uświęcenia waszych uczynków.
     Jeszcze raz wam powtarzam, moje kochane dzieci, ten czas wymaga od was poświęcenia i odwagi. Wiem doskonale, jak trudno jest wam żyć w świecie, który stał się pogański i bezbożny. To jest jednak błogosławiony czas dla tych, którzy trwają w prawdzie. Plan Boży jest doskonały i dopóki nie nadejdzie godzina oddzielenia, żyjecie w nieustannej walce. To także dotyczy Świętej Matki Kościoła. Również i w tym zmaganiu objawia się Bóg całemu stworzeniu – trzeba tylko szeroko otworzyć oczy i uszy, a także prosić o światło Ducha Świętego, aby zrozumieć to działanie Boże w całym stworzeniu w historii zbawienia. Dlatego noście w waszych sercach żywą nadzieję, że zostaniecie wyzwoleni z niewoli zepsucia. Wszystko dokonuje się w swoim czasie, tak aby w każdej epoce ujawniła się Miłość Boga do całego stworzenia. Każda epoka ma swoje znaczenie i swoją własną historię zbawienia, gdyż Wola Boża kieruje wszystkimi wydarzeniami do osiągnięcia ostatecznego celu – do pojednania z Bogiem.
    Moje kochane dzieci, wasza walka duchowa umieszczona jest w rzeczywistości światła i ciemności i dlatego z jednej strony doświadczacie coraz większej mocy zła, która domaga się sprawiedliwości i sądu, a z drugiej strony otrzymujecie łaski, które prowadzą ku dobru. Objawienie Chwały mojego Boskiego Syna, jak również pewność Jego powtórnego przyjścia powinny napełniać was każdego dnia nadzieją i przygotowywać na te wydarzenia. Nie szukajcie pocieszenia w gwiazdach ani we wróżbach, by zaspokoić swoją ciekawość, lecz stawiajcie sobie wymagania ducha wynikające z czasu, w którym żyjecie, abyście w ten sposób mogli odczytać znaki tego czasu. Świat, w którym żyjecie, i który was otacza jest skażony grzechem i panuje w nim chaos i nieporządek. Siły przyrody sprzeciwiają się grzechowi i stają się narzędziem Bożej Sprawiedliwości. Na początku stworzenia Bóg określił i ustanowił prawa, które regulują czas; stworzył gwiazdy, aby ukazywały dzień i noc – tak teraz widzicie, że grzech wprowadził nieład i siły przyrody stały się dla was nieprzewidywalne. Siły stworzenia wstrząsną ziemią!
    Pamiętajcie jednak, moje kochane dzieci, że dla tych, którzy wiernie trwają przy moim Boskim Synu, którzy odnajdują się w „czasie Kościoła”, prawdziwą Gwiazdą poranną [2] i prawdziwym Słońcem, oświecającym odnowiony świat jest Chrystus. [3] Jak widzicie, próba i oczyszczenie są potrzebne, aby ludzkość potrafiła odróżniać znaki czasu, których używa także szatan, aby zwodzić ludzkość. Stańcie, moje dzieci, po stronie mojego Boskiego Syna, - zaufajcie Mu bezgranicznie, abyście nie pozostawali w niewoli  „żywiołów tego świata”.  Czas ziemski dopełni się i ci, którzy z nim związali swoje życie, usłyszą głos, który zawoła: „Stało się” [4], natomiast ci, którzy już teraz trwają w prawdzie oraz ci, którzy się nawrócą, zostaną przemienieni i ujrzą „nową ziemię i nowe niebo”. [5] Jeśli wyznają Chrystusa, mojego Boskiego Syna świadectwem życia,  zostaną otoczeni Jego Chwałą i odczują Jego obronę przed atakami złego ducha.
     Zwracajcie uwagę na znaki czasu, które przypominają wam o czujności a jednocześnie wiedzcie, że one gasną wobec znaku Syna Człowieczego, który ukaże się na niebie.
    Rozważajcie moje słowa. Kocham was i błogosławię z mojego matczynego Serca. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.»     


[1] Mt 6,1-4 Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, 4aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.  Mt 6:1-4
[2] por Ap. 2,28, Ap. 22,16
[3] Łk 1,78
[4] Ap. 16,17
[5] Ap. 21,23

Wyznanie wiary wymaga odważnego świadectwa dla świata, który stał się pogański i bezbożny. Doświadczenie mocy zła łączy się z łaską prowadzącą ku dobru. Wśród panującego chaosu Bóg daje znaki czasu poprzedzające znak powtórnego przyjścia Chrystusa.
 
 ____________________________________ 
13 stycznia 2014

MATKA BOŻA: «Pisz, człowiecze! Moje drogie dziecko, bądź spokojny i w pokoju ducha przekazuj moje słowa mym dzieciom, dla większej chwały Bożej i dla uwielbienia Jego imienia, aby moje dzieci poznały, że On jest Bogiem i Panem ponad wszelkim stworzeniem.
    Pamiętajcie, moje dzieci, że Boże Słowo jest żywe. Potrzebujecie światła Ducha Świętego, aby odczytywać Jego działanie, także w tym czasie. Słowo Boże jest ożywiające i ukazuje Bożą Mądrość, którą możecie, moje kochane dzieci, odczytać w każdym czasie, jako znak niezmienności i trwałości Bożych postanowień. Ono otwiera się przed wami jak księga, w której możecie na nowo odczytać głębię Prawdy.
Kochane dzieci, kiedy przychodzę do was na ziemię, przynoszę wam światło poznania Słowa Bożego, abyście mogli odczytać je w tym czasie, w którym żyjecie. Przypominam wam, abyście zwracali swoje myśli ku rozważaniu Bożego Słowa. Bóg nieustannie przypominał o Sobie oraz Swoim prowadzeniu, poprzez słowa dawane prorokom. Dzisiaj także to czyni, aby wskazać, że jest obecny w historii zbawienia. Dlatego pamiętajcie, że Słowo wam dane jest darem, jest światłem dla dobra Kościoła, dla nawrócenia grzeszników i dla ratowania dusz.
    Gdy ukazałam moim małym dzieciom wizje rzeczywistego stanu dusz, codziennie wpadających do piekła oraz wizję przyszłości, gdy ludzkość odrzuci apel mojego Niepokalanego Serca, prosiłam, aby pozostały one przez pewien czas tajemnicą. Te słowa, chociaż skierowane do całej ludzkości, były przede wszystkim apelem do Wikariusza mojego Boskiego Syna na ziemi. To mój Boski Syn przekazał klucze swoim następcom na ziemi i Kościół otrzymał moc odpuszczania grzechów. Tak wiele łask, a przede wszystkim władzy, otrzymał Kościół od mojego Boskiego Syna, lecz w ciągu historii znaleźli się tacy, którzy zdradzili swoje powołanie.
    Proszę was, moje kochane dzieci, módlcie się za Wikariusza mojego Boskiego Syna na ziemi. Módlcie się za „biskupa w bieli”, który na szczycie Golgoty wraz z całym Kościołem.[1] staje pod krzyżem mojego Boskiego Syna. Módlcie się za Biskupa Rzymu, aby miał odwagę głosić Prawdę pośród ruin i zgliszcz świata zniszczonego grzechem. Ofiara i zjednoczenie z krzyżem jest drogą Kościoła. Drzewo krzyża przynosi owoc i wzrasta na krwi męczenników.  Surowość krzyża, jego nieociosane belki, są znakiem, że jest on rzeczywistością, która weszła w dzieje zbawienia ludzkości.
    Nie lękajcie się jednak, moje małe dzieci. Jeśli chcecie podążać za Chrystusem, musicie podążać na Golgotę z całą świadomością waszej ofiary i zjednoczenia z Kościołem. Żadna rewolucja, którą symbolizuje broń palna, ani żadne strzały, które wykorzystuje jeździec na białym koniu,[2] nie zniszczą Kościoła mojego Syna. Ostateczne zwycięstwo należy do Boga. Zwycięstwo należy również do tych wszystkich, którzy poświęcili się mojemu Niepokalanemu Sercu.
Rozważajcie moje słowa i bądźcie odważne, moje dzieci. Przyjmijcie moje matczyne błogosławieństwo w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.»
 _________________
[1]  „Po dwóch częściach, które już przedstawiłam, zobaczyliśmy po lewej stronie Naszej Pani nieco wyżej Anioła trzymającego w lewej ręce ognisty miecz; iskrząc się wyrzucał języki ognia, które zdawało się, że podpalą świat; ale gasły one w zetknięciu z blaskiem, jaki promieniował z prawej ręki Naszej Pani w jego kierunku; Anioł wskazując prawą ręką ziemię, powiedział mocnym głosem: Pokuta, Pokuta, Pokuta! I zobaczyliśmy w nieogarnionym świetle, którym jest Bóg: 'coś podobnego do tego, jak widzi się osoby w zwierciadle, kiedy przechodzą przed nim' Biskupa odzianego w Biel 'mieliśmy przeczucie, że to jest Ojciec Święty'. Wielu innych Biskupów, Kapłanów, zakonników i zakonnic wchodzących na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki Krzyż zbity z nieociosanych belek jak gdyby z drzewa korkowego pokrytego korą; Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane i na poły drżący, chwiejnym krokiem, udręczony bólem i cierpieniem, szedł modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał na swojej drodze; doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego Krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku i w ten sam sposób zginęli jeden po drugim inni Biskupi, Kapłani, zakonnicy i zakonnice oraz wiele osób świeckich, mężczyzn i kobiet różnych klas i pozycji. Pod dwoma ramionami Krzyża były dwa Anioły, każdy trzymający w ręce konewkę z kryształu, do których zbierali krew Męczenników i nią skrapiali dusze zbliżające się do Boga. (Trzecia część Tajemnicy Fatimskiej, spisana  przez Siostrę Łucję w Tuy 01.03.1944). (A.Cz.)

[2] Chodzi o pierwszego z czterech jeźdźców Apokalipsy: I ujrzałem: oto biały koń, a siedzący na nim miał łuk. I dano mu wieniec, i wyruszył jako zwycięzca, by [jeszcze] zwyciężać. (Ap. 6,2)  (A.Cz.)  

Słowo Boże objawia nam Bożą Mądrość; jest ono darem i światłem. Wikariusz Chrystusa Biskup Rzymu potrzebuje naszych modlitw, aby miał odwagę głosić prawdę pośród ruin grzesznego świata. Matka Boża przypomina fatimską wizję podążania na Golgotę ku męczeństwu w jedności z Krzyżem. Znakiem zwycięstwa jest poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi.
____________________________________ 
23 stycznia 2014

MATKA BOŻA: «Pisz, człowiecze!
Moje drogie ziemskie dzieci, pozdrawiam was i przytulam do mojego matczynego Serca. Nabierzcie odwagi i podążajcie na drodze wiary. Przychodzę, by prosić was, moje drogie dzieci, o modlitwę. Wzywam was do pokuty, aby zadośćuczynić Bogu za grzechy i zniewagi. To jest bardzo poważny czas – szczególnie dla tych dusz, które odwróciły się od Boga oraz przyjmują świadomie ducha antychrysta, szerząc jego ziemską władzę. Duch antychrysta przeniknął świat, narody i społeczeństwa. Moje dzieci, wiele wydarzeń, podstępnych intryg jest zakrytych przed waszymi oczami i uszami, gdyż tajne organizacje wypełniają plan zlecony im przez siły zła. To wszystko, co teraz wy i całe narody doświadczacie jest wynikiem zuchwałości szatana w walce przeciwko mojemu Synowi i mojemu potomstwu.
     Dlatego moje dzieci przeżywają ucisk i prześladowanie oraz czują się osamotnieni w tej walce. Święta Matka Kościół jest atakowana od zewnątrz i wewnątrz, a dzieje się tak dlatego, że siły zła zaatakowały i zachwiały fundamentami wiary i tradycji. Zwycięstwem szatana jest upadek wiary a także utrata autorytetu Kościoła. Szatanowi udało się także wprowadzić wielu fałszywych proroków, którzy obwieszczają klęskę Kościoła i wprowadzają chaos i zamieszanie. Kościół przestał być czujny, dlatego duch zamieszania i podziału rozprzestrzenia się coraz bardziej w widoczny sposób dotykając Najświętszej Ofiary mojego Boskiego Syna (Eucharystia). Szatan nie chce, by człowiek adorował Boga na kolanach, by upadł na twarz przed Jego Majestatem. Dlatego wzywam was, moje kochane ziemskie dzieci, abyście z należnym szacunkiem, czcią i oddaniem przyjmowali Ciało mojego Syna i adorowali je.  Jesteście teraz świadkami decydującego starcia porządku łaski i nieładu zła, ludzkiego buntu z porządkiem Bożym. Kościół mojego Syna jest atakowany w taki sam sposób jak mój Boski  Syn był prześladowany, gdy nauczał. Mój Syn i Kościół są tym samym kamieniem, o który potknie się wielu, dlatego potrzebuje on waszej modlitwy i waszych ofiar.
   Pokusa, która nadal tkwi w waszej słabości, to pycha. Jakże często, moje kochane ziemskie dzieci – wszystkich stanów i stanowisk – oceniacie i osądzacie na podstawie waszych relacji z otaczającym was światem. Ulegacie wpływom różnych ideologii i wpływom, które często są narzędziami zniewolenia. Wy jednak starajcie się o prawdziwą wolność dzieci Bożych. Im bardziej oraz im częściej korzystacie ze skarbnicy Kościoła, z Jego sakramentów, tym bardziej jednoczycie się z moim Boskim Synem i wzrastacie w świętości. Wróg chce odciąć was, drogie dzieci, od życiodajnej drogi, od Źródła życia.
   Kolejny sukces, który osiąga teraz szatan, to umacnianie ducha antychrysta w świadomości społeczeństw, to prześladowanie z powodu występowania i dawania świadectwa w imieniu Jezusa. Sami przecież widzicie, moje kochane dzieci, że szatan nie zabrania mówić o Jezusie, gdyż przygotował swój plan zwodzenia, o którym mówił mój Boski Syn, abyście nie szukali sensacji i tych, którzy ogłaszają powrót mesjasza. [1]. Czyż i sam antychryst nie używa zwodzicielskiego „złotego języka” i przedstawia się jako jedyny ratunek dla ludzkości?! Dawanie publicznego świadectwa wiary wymaga teraz od was odwagi. To jest właśnie czas, w którym wyznanie wiary i przyznanie się do mojego Boskiego Syna, domaga się w dzisiejszym zniewolonym świecie heroicznej cnoty męstwa.
   Moje kochane dzieci, wielokrotnie wam powtarzam, że ten czas musi nadejść, aby okazała się wytrwałość moich wiernych dzieci. Prześladowanie przez królestwa ziemskie, wrogie Bogu i Kościołowi, nie są w stanie ani przyspieszyć, ani opóźnić nadejście królestwa Bożego, które jest wiadome tylko Bogu. Jednakże jego budowanie i wzrost zależy od was, moje dzieci.
    Jeśli wyznajecie i wierzycie, że Królestwo jest pośród was w tajemnicy Kościoła, to znaczy, że Król tego królestwa jest także waszym Królem. Temu Królowi należy się pierwszeństwo we wszystkim: w życiu rodzinnym, społecznym i narodowym. Tyle macie udziału w tym królestwie, ile pierwszeństwa dajecie jego Królowi – a początek tego królestwa w was zależy od waszej postawy wobec mojego Boskiego Syna oraz od waszego korzystania z sakramentów i czci wobec Najświętszej Ofiary, podczas której doświadczacie przyjścia mojego Syna.
    Kocham was i proszę rozważajcie moje matczyne słowa, abyście nie dali się zwieść. Przyjmijcie moje matczyne błogosławieństwo w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. 

[1] Mt 24, 23-26 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. Oto wam przepowiedziałem. Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie! 

Modlitwa i pokuta zadośćuczyni Bogu za grzechy i zniewagi. Szatan prowadzi do upadku wiary i utraty autorytetu Kościoła, sprzeciwia się czci dla Eucharystii i adoracji Boga na kolanach. Narzędziem zniewolenia stają się różne ideologie (np. gender, poprawność polityczna, green peace). Trzeba dać świadectwo wiary i przyznania się do Chrystusa. Antychryst nie jest w stanie opóźnić nadejścia Królestwa Chrystusa. Chrystusowi Królowi należy się posłuszeństwo i pierwszeństwo we wszystkich dziedzinach życia. Zawiera się w tym postulat intronizacji Jezusa na Króla Polski.