W naszym życiu duchowym doświadczamy różnych poruszeń,
odczuć, doświadczeń. I rodzi się pytanie, jak je ocenić? Jak rozpoznać ich
źródło? Jak rozpoznać, które wewnętrzne doświadczenia są naszymi emocjami,
które pochodzą od Boga, a które podsuwa nam szatana?
Nasze życie duchowe jest czasem podejmowania ciągłych decyzji. Jednak podjęcie decyzji często napotyka na rozdźwięk. Człowiek chce dobrze, czuje się pociągany przez łaskę, ale wybiera na sposób cielesny, światowy. Św. Paweł stosuje tutaj rozróżnienie: człowiek według ciała, czyli człowiek, który idzie za pożądaniami, zmysłami, kieruje się często instynktem, żądzami zmysłowymi; i człowiek według ducha, czyli człowiek żyjący według Ducha Jezusa Chrystusa. W liście do Galatów pisze: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało (Ga 5, 16n).
Na człowieka i jego życie ma wpływ nieprzyjaciel Boga i ludzi. Biblia określa go słowem szatan lub ojciec kłamstwa (w terminologii św. Ignacego zły duch); ma również wpływ Duch Święty. Niektórzy autorzy mówią o działaniu duchów dobrych i odnoszą ten termin do aniołów i działania samego Boga. Ignacy Loyola używa określenia duch dobry.
Nasze życie duchowe jest czasem podejmowania ciągłych decyzji. Jednak podjęcie decyzji często napotyka na rozdźwięk. Człowiek chce dobrze, czuje się pociągany przez łaskę, ale wybiera na sposób cielesny, światowy. Św. Paweł stosuje tutaj rozróżnienie: człowiek według ciała, czyli człowiek, który idzie za pożądaniami, zmysłami, kieruje się często instynktem, żądzami zmysłowymi; i człowiek według ducha, czyli człowiek żyjący według Ducha Jezusa Chrystusa. W liście do Galatów pisze: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało (Ga 5, 16n).
Na człowieka i jego życie ma wpływ nieprzyjaciel Boga i ludzi. Biblia określa go słowem szatan lub ojciec kłamstwa (w terminologii św. Ignacego zły duch); ma również wpływ Duch Święty. Niektórzy autorzy mówią o działaniu duchów dobrych i odnoszą ten termin do aniołów i działania samego Boga. Ignacy Loyola używa określenia duch dobry.
Umiejętność rozróżniania, jaki duch w nas działa nie należy
do rzeczy łatwych. W normalnej sytuacji, gdy następują różne stany, odczucia,
poruszenia nie zawsze możemy jasno rozeznać, które z nich pochodzą od Boga.
Potrzeba tutaj pewnego duchowego doświadczenia. Bóg komunikuje się z nami i
przemawia w dość złożonych sytuacjach naszej egzystencji, nie przemawia tylko
raz i w sposób całkowicie zrozumiały. Przemawia raczej w sposób permanentny,
poprzez różne poruszenia, myśli, natchnienia, pragnienia czy wydarzenia, które
mogą być zrozumiałe jedynie przez serce, które poszukuje Boga.
Św. Paweł zalicza rozeznanie duchowe do charyzmatów, a więc szczególnych darów Boga. Tylko człowiek, który wsłuchuje się w słowo Boże, by ciągle na nowo na nie odpowiadać, jest zdolny rozpoznać działanie Boże w swoim życiu. Zdolność duchowego rozeznania jest dyspozycją dojrzałej wiary, słuchania i gotowości odpowiadania. Jest więc ono możliwe w życiu człowieka wolnego, oczyszczonego, który dokonał fundamentalnego wyboru, a więc wyboru Boga.
II. TAKTYKA DZIAŁANIA DUCHA DOBREGO I ZŁEGO
Św. Paweł zalicza rozeznanie duchowe do charyzmatów, a więc szczególnych darów Boga. Tylko człowiek, który wsłuchuje się w słowo Boże, by ciągle na nowo na nie odpowiadać, jest zdolny rozpoznać działanie Boże w swoim życiu. Zdolność duchowego rozeznania jest dyspozycją dojrzałej wiary, słuchania i gotowości odpowiadania. Jest więc ono możliwe w życiu człowieka wolnego, oczyszczonego, który dokonał fundamentalnego wyboru, a więc wyboru Boga.
II. TAKTYKA DZIAŁANIA DUCHA DOBREGO I ZŁEGO
Św. Ignacy ukazuje odmienność
taktyki działania duchów: dobrego i złego. W życiu wewnętrznym człowieka
niemożliwe jest zatrzymanie się, stagnacja w jakimś neutralnym punkcie. Każdego
dnia poprzez konkretne decyzje i wybory zbliżamy się albo oddalamy od Boga. Św.
Ignacy wskazuje tutaj na dwie sytuacje: możemy trwać w grzechu, potęgując jego
działanie i w ten sposób oddalając się coraz bardziej od Boga, lub nawracać
się, oczyszczać, zbliżać do Boga, pogłębiać więź z Nim.
W sytuacji trwania w grzechu zły duch, chcąc utrzymać ten stan, będzie przedstawiał zwodnicze przyjemności, podsuwał wyobraźni iluzoryczne obrazy, zmysłowe przyjemności, uspokajał (ĆD 314). Ewangelicznym przykładem tego typu zachowania jest głupi bogacz, który zadowolony nadmiarem wartości materialnych i zgromadzonych dóbr, mówi: masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone, odpoczywaj, jedz, pij i używaj. Złożenie całej nadziei w bogactwie sprawia, że zapomina o wymiarze duchowym, wiecznym: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają duszy od ciebie (Łk 12, 19n). Postawę tę utwierdzają również tworzone ideologie, które mają usprawiedliwiać życie i postępowanie człowieka czy pycha prowadząca rzekomo do wolności i autonomii człowieka.
Działanie dobrego ducha w tej sytuacji jest odmienne. Dobry duch będzie niepokoił. Niepokój ten wyraża się zasadniczo poprzez wyrzuty sumienia. Oczywiście chodzi tutaj o wyrzuty sumienia zdrowe, autentyczne, które jednocześnie dają nadzieję i niosą obietnicę pokoju wewnętrznego. W wypadku poczucia winy sumienia zafałszowanego wyrzuty mogą prowadzić do rozpaczy popychającej człowieka do samozniszczenia.
Druga sytuacja dotyczy osób, które usilnie zmierzają do oczyszczenia się ze swoich grzechów (ĆD 315). W tej sytuacji taktyka działania duchów jest odwrotna. Zły duch, chcąc przeszkodzić w nawracaniu się do Boga, będzie zasmucał człowieka, niepokoił fałszywymi racjami, gryzł sumienie, stawiał przeszkody, po to, by człowieka zniechęcić na drodze postępu duchowego. Będzie prowadził do pychy, do pysznej świadomości świętości lub doskonałości albo do fałszywej (garbatej) pokory. Fałszywa pokora wyraża się np. w zniechęceniu z powodu najmniejszej słabości czy pomniejszaniu swoich dobrych czynów i pragnień.
Działanie ducha dobrego polega z kolei na podtrzymywaniu i umacnianiu człowieka na drodze nawrócenia. Wyraża się to w dodawaniu odwagi, siły, pociechy, natchnienia, zmniejszaniu lub usuwaniu przeszkód, dawaniu światła wewnętrznego, które sprawia, że to, co wydawało się trudne lub niemożliwe, staje w zasięgu naszych możliwości.
Widzimy więc, że te sytuacje są stosunkowo łatwe do rozpoznania. Warto jeszcze pamiętać, że w swoim działaniu zarówno duch dobry jak i zły korzysta z naturalnych predyspozycji człowieka, z temperamentu, osobowości, innych ludzi, codziennych wydarzeń, by osiągnąć swe cele. Ponadto zarówno duch dobry i zły w swej taktyce bazuje na naturalnym dążeniu woli człowieka do dobra.
W sytuacji trwania w grzechu zły duch, chcąc utrzymać ten stan, będzie przedstawiał zwodnicze przyjemności, podsuwał wyobraźni iluzoryczne obrazy, zmysłowe przyjemności, uspokajał (ĆD 314). Ewangelicznym przykładem tego typu zachowania jest głupi bogacz, który zadowolony nadmiarem wartości materialnych i zgromadzonych dóbr, mówi: masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone, odpoczywaj, jedz, pij i używaj. Złożenie całej nadziei w bogactwie sprawia, że zapomina o wymiarze duchowym, wiecznym: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają duszy od ciebie (Łk 12, 19n). Postawę tę utwierdzają również tworzone ideologie, które mają usprawiedliwiać życie i postępowanie człowieka czy pycha prowadząca rzekomo do wolności i autonomii człowieka.
Działanie dobrego ducha w tej sytuacji jest odmienne. Dobry duch będzie niepokoił. Niepokój ten wyraża się zasadniczo poprzez wyrzuty sumienia. Oczywiście chodzi tutaj o wyrzuty sumienia zdrowe, autentyczne, które jednocześnie dają nadzieję i niosą obietnicę pokoju wewnętrznego. W wypadku poczucia winy sumienia zafałszowanego wyrzuty mogą prowadzić do rozpaczy popychającej człowieka do samozniszczenia.
Druga sytuacja dotyczy osób, które usilnie zmierzają do oczyszczenia się ze swoich grzechów (ĆD 315). W tej sytuacji taktyka działania duchów jest odwrotna. Zły duch, chcąc przeszkodzić w nawracaniu się do Boga, będzie zasmucał człowieka, niepokoił fałszywymi racjami, gryzł sumienie, stawiał przeszkody, po to, by człowieka zniechęcić na drodze postępu duchowego. Będzie prowadził do pychy, do pysznej świadomości świętości lub doskonałości albo do fałszywej (garbatej) pokory. Fałszywa pokora wyraża się np. w zniechęceniu z powodu najmniejszej słabości czy pomniejszaniu swoich dobrych czynów i pragnień.
Działanie ducha dobrego polega z kolei na podtrzymywaniu i umacnianiu człowieka na drodze nawrócenia. Wyraża się to w dodawaniu odwagi, siły, pociechy, natchnienia, zmniejszaniu lub usuwaniu przeszkód, dawaniu światła wewnętrznego, które sprawia, że to, co wydawało się trudne lub niemożliwe, staje w zasięgu naszych możliwości.
Widzimy więc, że te sytuacje są stosunkowo łatwe do rozpoznania. Warto jeszcze pamiętać, że w swoim działaniu zarówno duch dobry jak i zły korzysta z naturalnych predyspozycji człowieka, z temperamentu, osobowości, innych ludzi, codziennych wydarzeń, by osiągnąć swe cele. Ponadto zarówno duch dobry i zły w swej taktyce bazuje na naturalnym dążeniu woli człowieka do dobra.
Congregavit nos in unum Christi amor ________________________________