Relikwie Męki
i Zmartwychwstania Pańskiego budzą zainteresowanie i zachwyt jednych,
ale też wściekłość i drwiny innych. A jednak badania naukowe
potwierdzają autentyczność lwiej części tych milczących świadków
dokonanego Odkupienia, przybyłych do Europy w ogromnej mierze za sprawą
cesarzowej św. Heleny, matki Konstantyna Wielkiego.
Relikwie Krzyża Świętego

Później drzewo, na którym zawisło Zbawienie świata, zostało
podzielone na tysiące drobnych cząstek. Obecnie największą część Krzyża
Świętego posiadają m.in.: rzymskie bazyliki św. Piotra i Świętego Krzyża
Jerozolimskiego, katedra św. Michała i Guduli w Brukseli, katedra Notre
Dame w Paryżu, opactwo cysterskie w Heiligenkreuz w Austrii oraz
katedry w Pizie i Florencji.
W Polsce relikwie Krzyża Świętego znajdują się w m.in. w Lublinie, na
Świętym Krzyżu, Elblągu, Boćkach, Częstochowie, Kcyni, Krakowie, Łomży,
Owińskach, Pabianicach, Pacanowie, Pakości, Pińczowie, Przeworsku,
Włocławku i Zamościu.
Całun Turyński, chusty z Oviedo i z Manoppello
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu.Biegli oni obydwaj
razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do
grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. (J 20, 3-8)
Całun Turyński to prześcieradło, w które było owinięte
ciało Pana Jezusa w grobie. Relikwia ta to pas płótna, liczący 1,10 m
szerokości i 4, 36 m długości. Musiał szczelnie przylegać do ciała, gdyż
idealnie odbił zarysy i ślady ran Chrystusa. Całun dostarczył cennych
informacji na temat wyglądu Zbawiciela. Zdradza on, jakie męki poniósł
Jezus. Widać wyraźne i liczne ślady biczowania, rany od korony
cierniowej i gwoździ. Obraz na Całunie to de facto trójwymiarowy negatyw
fotograficzny!
O relikwii tej piszą Ewangelie, a także św. Braulion (VII w.) i św.
Jan Damasceński (VIII w.). Całun przechodził różne koleje losu. Był
w posiadaniu wielu rodzin, wędrował od Konstantynopola po Francję. Od
roku 1578 płótno znajduje się w katedrze turyńskiej, w kaplicy królów
piemonckich.
W katedrze w Oviedo (północna Hiszpania) znajduje się chusta, na
której widoczne są ślady krwi umęczonego Człowieka. Według wszelkiego
prawdopodobieństwa tym Człowiekiem był Jezus Chrystus! Tym bardziej, że
plamy krwi wykazują zadziwiającą identyczność z odbiciem twarzy na
Całunie Turyńskim.
Chusta z Oviedo od IX wieku przechowywana jest w skarbcu katedry jako
najcenniejsza relikwia. Według tradycji otarto nią twarz Jezusa zaraz
po Jego śmierci i zdjęciu z Krzyża. Chustę położono na twarzy
Zbawiciela, całe zaś ciało okryto całunem i złożono w grobie. Relikwia
stała się przedmiotem wieloletnich, bardzo precyzyjnych badań naukowych,
począwszy od 1955 r. Ich wyniki wykazały istnienie charakterystycznych
plam krwi i płynu surowiczego, które znajdują się również na twarzy
Człowieka z Całunu Turyńskiego. Stwierdzono, że jest to krew grupy AB,
a więc taka sama, jak na turyńskiej relikwii. Lniana tkanina, z której
zrobiona jest Chusta z Oviedo, pochodzi z I wieku i z tego samego
warsztatu tkackiego, w którym powstało płótno Całunu Turyńskiego. Także
badania pyłków kwiatowych znalezionych na tej relikwii, stwierdzają, że
to płótno pochodzi z Palestyny z czasów Chrystusa. Poza tym wyniki
analizy plam krwi oraz odbicia twarzy na Chuście wykazują, że okrywała
ona twarz zmarłego mężczyzny, który miał brodę, wąsy oraz długie włosy.
Ponadto udało się zmierzyć na Chuście odbicie długości nosa; okazało
się, że jest identyczna z długością nosa Człowieka z Całunu.

Święty Gwóźdź

Jedną z takich relikwii umieszczono w koronie, którą koronowano
cesarzy zachodniochrześcijańskich poczynając od Karola Wielkiego. Ma on
11,5 cm długości, choć pierwotna długość musiała wynosić 14-15 cm.
Końcówka jest odłamana. Zostało dowiedzione, ze właśnie gwoździ tego
typu używali Rzymianie do ukrzyżowań.
Titulus Crucis czyli tabliczka z “Winą Jezusa”
Piłat kazał sporządzić też napis i umieścić na krzyżu.
A było napisane:
“Jezus Nazarejczyk, król żydowski”. Wielu Judejczyków czytało ten napis,
bo miejsce ukrzyżowania Jezusa znajdowało się blisko miasta, a napis
był po hebrajsku, po łacinie i po grecku. (J 19, 19-20)Piłat kazał sporządzić też napis i umieścić na krzyżu.
Do czasów obecnych zachowała się połowa tabliczki, którą przed
przybiciem do Krzyża Zbawiciel musiał nosić na szyi. Znaleziona przez
św. Helenę znajduje się w bazylice Santa Croce w Rzymie.
Korona Cierniowa

Zgodnie z tradycją, jeden ze świadków śmierci Chrystusa po zdjęciu ciała Zbawiciela z Krzyża, zachował Jego koronę cierniową. Przez kilka wieków pozostawała w okolicach Jerozolimy. W czasie licznych “podróży” korona, a w zasadzie “czapka” upleciona z gałązek ciernistego krzewu, którego kolce dochodziły do 5 centymetrów długości, bywała na dworach królewskich – m.in. w 800. roku u Karola Wielkiego, w licznych klasztorach, w bazylice Saint Denis pod Paryżem. W czasie tych tułaczek wyrywano z niej ciernie, które dziś znajdują się w wielu sanktuariach na całym świecie, m.in. w Trewirze, Pizie, czy bazylice Św. Krzyża Jerozolimskiego w Rzymie. W Polsce relikwie korony cierniowej można zobaczyć w Muzeum Sakralnym przy katedrze w Zamościu, a także w kościele św. Józefa Oblubieńca i św. Antoniego z Padwy w Boćkach na Podlasiu.
Relikwia Korony Cierniowej przechowywana jest w skarbcu królewskim
katedry Notre Dame w Paryżu. Są to gałązki splecione w obręcz o średnicy
21 cm.
Tunika Zbawiciela
Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na
cztery części, dla każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę.
Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc
między sobą: Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma
należeć. Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie
szaty, a los rzucili o moją suknię. To właśnie uczynili żołnierze.(J 19, 23-24)
W katedrze św. Piotra w Trewirze przechowywana jest ta właśnie tunika
Chrystusa, o którą żołnierze rzucali losy. Według tradycji, szatę
przywiozła z Jerozolimy św. Helena, fundatorka trewirskiej katedry (IV
w.). Tradycja mówi też, że Suknię tę utkała sama Najświętsza Maryja
Panna.
Dowodem na autentyczność tej Szaty, są liczne cuda, które powtarzają
się za każdym wystawieniem tuniki na widok publiczny. Cudami daje Bóg
poznać, że pielgrzymowanie do tej świętej Sukni jest Mu miłe. W roku
1891 lekarze uznali jedenaście cudownych uzdrowień, niewytłumaczalnych
w sposób naturalny. Tunika trewirska jest jedną z najważniejszych
i najcenniejszych relikwii całego Kościoła. Warto w tym miejscu
wspomnieć, że w dniach 13 kwietnia-13 maja tego roku w katedrze
w Trewirze trwać będzie wystawienie świętej Szaty.
Inna tunika, która jest także uważana za Chrystusową znajduje się
w bazylice Saint Denis w podparyskim Arguentil. Pomimo burzliwych
dziejów tkanina w części przetrwała i jest przechowywana w zamkniętym
relikwiarzu, czczona przez rzesze pielgrzymów. Badania potwierdziły
wschodnie pochodzenie szaty.
Scala Sancta Święte Schody

Kolumna Biczowania

Za; http://www.przymierzezmaryja.pl
Congregavit nos in unum Christi amor ________________________________