Pan Bóg wybiera niektórych ludzi, aby w
nadzwyczajny sposób przypominali światu o Jego istnieniu, Jego wszechmocnej
miłości oraz nieskończonym miłosierdziu. Święty Charbel (Szarbel) Makhlouf jest jednym z
najbardziej znanych świętych na Bliskim Wschodzie. Budzi zachwyt i powszechne
zdziwienie z powodu nadzwyczajnych cudów i znaków, które się dokonały za
pośrednictwem jego osoby.
Kiedy człowiek całkowicie oddany Chrystusowi
się modli, uobecnia w świecie wszechmocną miłość Boga. Wtedy sam Chrystus
działa przez niego, zwyciężając zło dobrem, kłamstwo prawdą, nienawiść
miłością. Jest to jedyny w pełni skuteczny sposób walki ze złem obecnym w
świecie. W taki właśnie sposób przeciwstawiał się złu o. Szarbel. Wiedział on,
że najskuteczniejszym sposobem zmiany świata na lepsze jest najpierw zmiana
samego siebie, czyli własne uświęcenie poprzez zjednoczenie się z Bogiem. To
był główny cel jego zakonnego życia. Tylko ludzie, którzy szczerze dążą do
świętości, czynią świat lepszym.
O. Szarbel całkowicie oddawał się do
dyspozycji Boga, aby Stwórca oczyszczał jego serce, by uwalniał go od wszelkich
złych skłonności i egoizmu - czyli czynił go świętym, to znaczy takim, jakim
Jezus pragnął, aby się stał. Jego zakonni współbracia już za życia uważali go
za świętego, gdyż widzieli, że w heroiczny sposób naśladował Chrystusa. Tylko
niektórych ludzi Chrystus powołuje na taką drogę życia, jaką przeszedł św.
Szarbel, ale wszystkich powołuje do świętości. Po to żyjemy na ziemi, aby
dojrzewać do miłości, do nieba - czyli uczyć się kochać tak, jak kocha nas
Chrystus, i wcielać w swoim codziennym życiu Jego największe przykazanie:
"abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy
tak się miłowali wzajemnie" (J 13, 34).
Święty Szarbel przykładem swojego życia i
nieustannym wstawiennictwem u Boga apeluje do nas, abyśmy codziennie, z odwagą
i w sposób bezkompromisowy, zmierzali do szczęścia wiecznego w niebie. A
prowadzi tam tylko jedna droga, na którą zaprasza nas Jezus: "Jeśli kto
chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i
niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci
swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je" (Mk 8, 34-35). Patrząc na
przykład św. Szarbela, nie bójmy się iść drogą umartwienia, zaparcia się
siebie, śmierci dla grzechu, aby całkowicie jednoczyć się z Chrystusem -
Źródłem Miłości - przez wytrwałą modlitwę, sakramenty pokuty i Eucharystii oraz
ofiarną miłość bliźniego.
Różnorodne historie cudownych uzdrowień
wskazują na fakt, że - jak trafnie zauważył A. de Saint-Exupery, autor Małego
Księcia - "to, co najważniejsze, jest niewidzialne dla oczu" - a więc
powrót do Boga oraz trud życia wiarą na co dzień. Główną misją św. Szarbela
było i jest uświadamianie ludziom, poprzez znaki i cuda, że Bóg istnieje, że
czas naszego ziemskiego życia jest krótki i nie można go marnować, lecz trzeba
go wykorzystać na dojrzewanie do miłości, bo w chwili naszej śmierci będzie się
liczyła tylko miłość. "Chrystus
wie, co jest w waszych sercach - mówił św. Szarbel - i dlatego pragnie je przemieniać. Nie szukajcie prawdy poza Chrystusem.
Kiedy Go poznacie, poznacie Prawdę i otrzymacie wolność i miłość. Chrystus
pragnie, abyście byli wolni i nauczyli się kochać. Bądźcie pewni, że z
Chrystusem zwyciężycie wszelkie zło".
Święci są czytelnym znakiem obecności niewidzialnego Boga, kochają nas i działają mocą Jego miłości. Innymi słowy to sam Pan Bóg działa przez nich, apeluje do naszej wolności, pokazuje nam ostateczny sens i cel naszego ziemskiego życia - niebo. Wzywa nas do nawrócenia, byśmy porzucili drogę grzechu, która prowadzi do strasznej rzeczywistości piekła, i zachęca do wytrwałej, codziennej modlitwy, regularnej spowiedzi, częstej Eucharystii oraz do życia według zasad Ewangelii.
NABOŻEŃSTWO DO ŚWIĘTEGO SZARBELA
według wschodniego rytu maronickiego (Kościół Katolicki)
MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM ŚWIĘTEGO SZARBELA
według wschodniego rytu maronickiego (Kościół Katolicki)
"Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana!" (1 Krl. 19,11)
O,
Panie, możemy sobie wyobrazić, że te słowa które wypowiedziałeś do
Eliasza, wyszeptałeś także Twojemu umiłowanemu słudze, a naszemu
Patronowi, św. Charbelowi.
Wszechmocny
Panie nieba i ziemi, możemy wyobrazić sobie jak objawiłeś swoją chwałę
św. Charbelowi, podobnie jak to uczyniłeś wobec Eliasza, że mógłbyś
przenosić góry, kruszyć skały Twoim wichrem, ogniem i trzęsieniem ziemi.
Ale wiemy też, że możesz objawić się jak delikatny wietrzyk. Panie
Boże, pomóż nam przezwyciężyć hałas tego świata, tak abyśmy – podobnie
jak św. Eliasz i św. Charbel mogli usłyszeć Twój delikatny szept w
naszym życiu. Eliasz został wezwany na górę i tam spotkał Ciebie.
O,
Panie, zostało nam to objawione przez Świętą Matkę Kościół jak również
przez Twoje wierne sługi, że Twój umiłowany Charbel również spotkał
Ciebie na górze. Miał tylko dwóch towarzyszy w swoim domku na górze;
Syna Bożego, którego doświadczał w Piśmie świętym i Eucharystii oraz
naszą błogosławioną Matkę Maryję.
W
bojaźni Bożej Eliasz zakrył twarz swoim płaszczem, gdy usłyszał Twój
głos, o Panie. Święty Charbel stawał przed Twoim Obliczem ukrytym w
Najświętszym Sakramencie. Lecz o, Panie, czy dziecko może się lękać
swojej matki a tym bardziej swojego Boga i Zbawiciela, który raczył
przyjść na ziemię poprzez niegodne ręce kapłana i zamieszkać na zawsze
pośród swoich braci w Najświętszym Sakramencie nazywając nas swoimi
przyjaciółmi? Poprzez przykład św. Charbela mówisz do nas Panie,
przypominając nam swoje słowa: „ Już was nie nazywam sługami, bo sługa
nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem
oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego” (J 15,15).
O,
Panie, dziękujemy Ci, że dajesz nam się poznać przez Twoją obecność w
Eucharystii, przez Twój Święty Kościół oraz Pismo Święte, Twoją
Najświętszą Matkę, Aniołów i Świętych, a szczególnie przez postać św.
Charbela, którego czcimy ze względu na jego służbę wobec Ciebie. Modlimy
się za jego wstawiennictwem, abyśmy wzrastali w świętości i bliskości z
Tobą, aż staniemy twarzą w twarz w wiecznej chwale Nieba. Amen.
MODLITWA DO MATKI BOŻEJ - "CEDRU LIBANU"
O Maryjo, Ty, która zostałaś nazwana "Cedrem Libanu", spójrz na Twoje dzieci,
które dziś i zawsze proszą o Twoją matczyną, prowadzącą dłoń.
Uproś nam wiarę, abyśmy nie upadali pod ciężarem naszego życia podobnie jak cedry, które nie uginają się pod naporem wiatru.
Uproś nam wiarę, abyśmy nie upadali pod ciężarem naszego życia podobnie jak cedry, które nie uginają się pod naporem wiatru.
Rozwijaj w nas
nadzieję, nadzieję zmartwychwstania, w której - w co
wierzymy tak jak Twój Boski Syn nam
to objawił - możemy docenić prawdziwą
radość, która powinna być naszym udziałem.
Droga Matko, pomnażaj naszą miłość,
którą powinniśmy okazywać Trójcy Przenajświętszej: Ojcu, Synowi i Duchowa Świętemu; naszą
synowską miłość do Ciebie oraz prowadź nas do doskonałej miłości bliźniego, nie
w teorii, lecz w stałej modlitwie i praktyce.
Teraz
klęczę u Twoich stóp, o umiłowana
Matko, prosząc o błogosławieństwo
i Twoje wstawiennictwo u Twojego Boskiego
Syna dla wszystkich naszych władz
kościelnych i państwowych,
dla siebie, wszystkich naszych rodzin i
przyjaciół a zwłaszcza… (prośba).
Królowo świata, Królowo Libanu, módl się za nami.
Wszechmogący wieczny Boże, który
dałeś nam w osobie Świętego Szarbela wzór, jak mamy nieustannie realizować i
doceniać życie nadprzyrodzone, a także potrzebę pokory i wyrzeczenia się, racz
nam udzielić za Jego wstawiennictwem Łaski.............. ,o którą Cię prosimy
przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Najmiłosierniejszy i wiekuisty
Ojcze, Ty przez Ducha Świętego wybrałeś świętego Szarbela, aby świadczył swoim
życiem o ważności życia nadprzyrodzonego i dałeś nam Go jako głos wołający i
budzący sumienia. W Piśmie świętym odnajdywał Twoją wielkość i świętość, w
Eucharystii spotykał się z Twoją bliskością a na modlitwie doświadczał pokoju i
błogosławieństwa. Samotność zastępowało mu przyjmowanie Chleba Życia, a przez
przyczynę Najświętszej Dziewicy ukochał szczególnie Twojego Syna Jezusa
Chrystusa. Dlatego też prosimy Cię przez wstawiennictwo i zasługi świętego
Szarbela, który tak gorąco Cię umiłował, abyś wlał w nasze serca żywą wiarę i
gorącą miłość wraz z prawdziwą skruchą serca i mocnym postanowieniem poprawy.
Prosimy Cię o to przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
O. Eliee Saade namaszcza olejem św. Szarbela bp em. Fernado Isern z Peueblo |
© za zgodą Superiora Klasztoru w Annaya, Liban