Imprimatur
Ernesto Kardynał
Corripio Ahumada
13 lipca 2003
Jedną rzeczą jest zdefiniować jakieś określenie;
czymś innym jest w to wierzyć. To, iż Kościół określa znaczenie terminu
Współodkupicielka jako całkowicie niepowtarzalny udział Maryi z Jezusem w
dziele Odkupienia, jest czymś bardzo oczywistym. Jednak na jakiej
podstawie wierzy on, że to prawda?
Doskonała Boża Opatrzność, dyktowana nie przez
absolutną konieczność, lecz przez Bożą dyspozycyjność, Serce Boga zwrócone na
serce człowieka, objawiona jest w sposób zasadniczy za pośrednictwem Pisma
świętego.
Matka Jezusa jest słusznie rozumiana nie jako
kobieta z Pisma świętego, ale jako Niewiasta Pisma świętego. Jest Ona, jak to
zobaczymy, „niewiastą” z Księgi Rodzaju (Rdz 3, 15), „niewiastą” z Kany (J 2,
4), „niewiastą” z Kalwarii (J 19, 25), „niewiastą” z Apokalipsy (Ap 12, 1) i
„niewiastą” z Listu do Galatów (Gal 4, 4).
Lecz tutaj należy rozważyć specyficzne objawienie
Niewiasty Pisma świętego, odnoszące się do Jej roli „z Jezusem” w dziele
Odkupienia. Rozpoczniemy od starodawnego Przymierza między Bogiem i
człowiekiem oraz Testamentu, czyli pisemnego zapisu tegoż
Przymierza.
Wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę
Na początku rozpoczniemy od Protoewangelii
(„pierwszej ewangelii”) z Księgi Rodzaju. Bo miłosierna miłość Ojca dopuściła
na upadłą ludzkość trwanie w rozpaczy z powodu braku odkupiciela zaledwie przez
kilka wierszy.
Gdy człowiek uległ „grzechowi nad grzechami”, Bóg
pośpieszył z objawieniem Swego odkupieńczego planu, aby odwrócić, bądź
„rekapitulować”, jak powiedzieliby Ojcowie Kościoła, grzech Adama i Ewy.
Stwórca w Swej wszechwiedzy ujawnia zamysł przywiedzenia węża do całkowitej
klęski, za pomocą tych samych zasadniczych środków, choć w odwrotnym kierunku,
dzięki którym szatan spowodował iż rodzina ludzka utraciła łaskę. Czyniąc tak,
Bóg Ojciec wszystkich ludzi, objawia także Swe wszechpotężne panowanie nad
szatanem.
Bóg odkrywa Swój plan odkupienia, dotyczący jakiejś
przyszłej niewiasty i jej przyszłego zwycięskiego „nasienia”: „Wprowadzę
nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo
jej; ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę” (Rodz 3, 15).
W tym największym proroctwie Starego Testamentu
widzimy walkę niewiasty i jej potomstwa (bądź „nasienia”) z szatanem i jego
nasieniem zła oraz grzechu. W parze z objawieniem walki, idzie objawienie
ostatecznego zwycięstwa niewiasty i jej nasienia, przez zmiażdżenie szatanowi
jego głowy.
„Nasienie”, które ostatecznie odniesie zwycięstwo
nad szatanem i jego nasieniem, może odnosić się jedynie do osoby Jezusa
Chrystusa. Nikt inny poza Nim nie może rościć sobie tytułu do
odkupieńczego zwycięstwa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Odkupiciela.
„Niewiastę” od zwycięskiego potomstwa należy zatem odnieść w najbardziej
zasadniczym i ostatecznym sensie do Maryi, która jest jedyną prawdziwą i
naturalną Matką Jezusa Chrystusa. Ewa nie wydaje na świat Odkupiciela w sposób
fizyczny, nie czyni tego Izrael ani Kościół, jedynie Maryja – „Nowa Ewa”.
Ten wyjątek z tekstu Księgi Rodzaju jest w swej
istocie prorocki, zapowiadając ostateczne zwycięstwo nad szatanem, które będzie
miało miejsce w przyszłości („wprowadzę”). Zatem również dwie postacie
związane ze zwycięstwem należy odnieść do przyszłości, aby dzięki niewieście,
która ma się narodzić i jej zwycięskiemu nasieniu, przywrócone zostało to, co straciła
pierwsza kobieta.
Bóg wprowadza „nieprzyjaźń” między kobietę i węża
oraz między „nasieniem” każdego z nich. „Nieprzyjaźń” w Piśmie świętym
oznacza całkowitą i radykalną opozycję[2], i to właśnie ta
nieprzyjaźń dzieli niewiastę oraz jej nasienie (Matka i Syn) od szatana i jego
nasienia. To w ramach tej ustanowionej przez Boga nieprzyjaźni, została
po raz pierwszy przepowiedziana natura i rola Maryi Współodkupicielki.
Niewiasta wraz ze swym nasieniem prowadzi walkę z
wężem i jego niesieniem. W pełnym świetle historii zbawienia rozumiemy,
iż powyższy tekst zapowiada Maryję, Matkę Odkupiciela, która zasadniczo bierze
udział w identycznych zmaganiach przeciwko szatanowi i złu, jak czyni to Jezus
Odkupiciel. Ta Niewiasta „z Jezusem” uczestniczy w wielkiej bitwie o
wykupienie ludzkości, która została objawiona przez Niebieskiego Ojca
bezpośrednio po tym, jak pierwsza kobieta wzięła udział w upadku ludzkości „z
Adamem”. Ewa staje się „co-peccatrix” („z grzesznikiem”); Maryja została
przepowiedziana jako „Co-redemptrix” („z odkupicielem”)[3].
„Nieprzyjaźń” pomiędzy kobietą i wężem zapowiada
również „Niepokalaną,” która będzie wolna od grzechu i pełna łaski. Tylko
osoba będąca w całkowitej i zupełnej opozycji do Złego, mogłaby być całkowicie
niepokalaną lub „bez skazy” (macula – „skaza”). W pozytywnym tego słowa
znaczeniu, Niewiasta ta będzie „pełną łaski” (Łk 1, 28), ponieważ dźwiga
ona bezwzględnie pełnię owoców Odkupienia, odnoszącego się do Niej w sposób
wznioślejszy, zachowawczy, dzięki czemu nie będzie Ona nigdy dotknięta przez
szatana i jego grzeszne nasienie[4].
Ta Niebieskiego Ojca „Niepokalana”, Jego Dziewicza
Córka pełna łaski, będzie reprezentować ludzkość w walce „z Jezusem” o
dusze. Będzie Ona największym arcydziełem Boga, Jego najwspanialszym
stworzeniem, walczącym w tej kosmicznej batalii przeciwko najohydniejszemu
tworowi Boga. Tylko ktoś wolny od grzechu mógłby być odpowiednim partnerem dla
Odkupiciela w dziele Odkupienia. Partner skażony grzechem, działałby jako
rodzaj podwójnego agenta, pracując zarówno z Odkupicielem, jak i
szatanem. Maryja będzie Współodkupicielką całkowicie i wyłącznie „z
Jezusem”, ponieważ jest ona pierwszym Niepokalanym Poczęciem[5]. Jej wolność od
grzechu, od momentu poczęcia, będzie Bożym darem dla ludzkości, a Jej „fiat”,
wypowiedziane w wolności, będzie reprezentować odpowiedź rodzaju
ludzkiego. Ta konieczność wolności, to całkowite danie siebie, jest czymś
istotnym, ponieważ Bóg szanuje w sposób absolutny wolną współpracę Swoich
stworzeń w dziele ludzkiego zbawienia.
„Ona zmiażdży ci głowę”. Objawienie
Współodkupicielki w Księdze Rodzaju 3, 15, nie zależy od spornego tłumaczenia
zaimka („on” czy „ona”) drugiej linijki proroctwa. Najpierw objawiona
została przez Ojca Przedwiecznego zapowiedź przyszłej bitwy, w której
Maryja, niewiasta od „nasienia”, matka odkupiciela, będzie w sposób istotny
uczestniczyć z Jej Synem w walce z tymi, z którymi są w nieprzyjaźni, szatanem
i jego potomstwem.
Warto tu zauważyć, że w tekście objawionym to
właśnie niewiasta musi zmagać się bezpośrednio z wężem, podczas gdy jej
potomstwo prowadzi analogiczną walkę z potomstwem węża. Jeśli mamy
właściwie podejść do analogii występującej w tekście, czymś stosownym będzie
wysnucie wniosku z pierwszej „nieprzyjaźni” ogłoszonej pomiędzy niewiastą i
wężem, a mianowicie tego, że późniejsze zaimki w sposób logiczny odnoszą się do
pierwszego protagonisty- niewiasty, oraz pierwszego
antagonisty-węża. Zaimek „ona” odnosi się zatem do niewiasty-protagonistki,
miażdżącej „głowę” węża-antagonisty[6].
Tradycyjna Wulgata, która przekazuje urywek z
Księgi Rodzaju z użyciem żeńskiego zaimka „ipsa” – „ona”, wykorzystywana była
przez wielu papieży w dokumentach papieskich w nawiązaniu do Maryi. Bł.
Pius IX, na przykład, w bulli papieskiej Ineffabilis Deus (8 grudnia 1854 r.),
definiującej Niepokalane Poczęcie, nawiązuje do niewiasty z Księgi Rodzaju 3,
15 jako Maryi, która zmiażdży głowę szatana „swą dziewiczą stopą” i wyraźnie
uznaje udział Matki w odkupieńczym zwycięstwie Syna. Jest to zaledwie jeden z
wielu przykładów papieskiego nauczania, które bez wątpienia utożsamia niewiastę
z Rdz 3, 15 z Maryją:
Ojcowie i pisarze Kościoła, oświeceni pouczeniem z
wysoka, nauczali, iż Boskie proroctwo: „wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a
niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej”, wyraźnie i otwarcie
przepowiedziało, że musi nadejść miłosierny Odkupiciel rodzaju ludzkiego, a
mianowicie: Jednorodzony Syn Boży, Jezus Chrystus. Uczyli także w jaki sposób
proroctwo to wskazywało na Jego Błogosławioną Matkę, Dziewicę Maryję, oraz z
jaką wyrazistością wyrażało równocześnie ich wspólną wrogość do złego. Bo
tak, jak Chrystus, Pośrednik pomiędzy Bogiem i człowiekiem, przyjmując naszą
naturę, unieważnił dekret naszego potępienia, z triumfem przybijając go do
krzyża, tak również Najświętsza Dziewica, istotowo i nierozerwalnie złączona z
Chrystusem, stała się wraz z Nim odwiecznym wrogiem jadowitego węża, a zatem
wzięła udział ze Swoim Synem w Jego zwycięstwie nad wężem, miażdżąc jego głowę
Swą dziewiczą stopą[7].
Mówi się, że Maryi nie przeszkodziła debata nad
tłumaczeniem zaimka, ponieważ w uznanych przez Kościół objawieniach Cudownego
Medalika Łaskawej Pani, przy Rue de Bac (27 listopada 1830 r.),
zarówno wizja, jak i medal w jej następstwie wybity, przedstawiają Pośredniczkę
wszystkich łask jak dosłownie depcze swoją stopą głowę węża[8].
Maryja Współodkupicielka jest Niewiastą z Rdz 3,
15. Aczkolwiek jest Ona także Niewiastą i Dziewiczą Matką proroka
Izajasza, która w innym wielkim proroctwie Starego Testamentu przepowiadana
jest jako przynosząca wielki znak zbawienia zapowiedziany Achazowi: „Oto Panna
pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7, 14). Później
jest Ona Niewiastą proroka Micheasza, która „w mękach rodzenia” wyda na świat
przyszłego władcę, mającego zbawić Izraela: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze
jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w
Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. Przeto [Pan]
wyda ich aż do czasu, kiedy porodzi w bólach mająca porodzić. Wtedy reszta
braci Jego powróci do synów Izraela” (Mi 5, 2-3). Proroctwo o rodzącej
kobiecie nawiązuje nie do bólów porodowych jako skutku grzechu, co nie może
wchodzić w grę w przypadku Niepokalanej, poczętej bez grzechu pierworodnego i
jego skutków, chodzi tu raczej o współcierpienie, które czekać będzie
Matkę Odkupiciela przy duchowym rodzeniu wielu, odbywającemu się najwyższym
kosztem.
Starotestamentowe typy i symbole Współodkupicielki
A jak się ma sprawa z tyloma wielkimi niewiastami
Starego Testamentu, które swoimi osobami zapowiadają nadejście
Współodkupicielki?
Sara, żona Abrahama, dzięki cudownym narodzinom
wydała na świat Izaaka i stała się „Matką narodów” (Rdz 17,
15-17). Maryja, dzięki cudownym narodzinom, wydała na świat Odkupiciela i
stała się Matką wszystkich ludzi (por. Łk 1, 38; J 19, 25-27).
Rebeka ubrała Jakuba w szaty Ezawa, aby uzyskać
dziedzictwo należne pierworodnemu z rąk ojca Izaaka (por. Rdz 25,
1-40). Maryja przyoblekła Jezusa w szaty człowieczeństwa, aby dla reszty
rodziny ludzkiej uzyskać dziedzictwo Niebieskiego Ojca.
Rachela urodziła Józefa, przyszłego zbawcę
plemienia Jakuba, który został sprzedany za dwadzieścia sztuk srebra przez
swoich własnych braci (por. Rdz 37, 28). Maryja urodziła Jezusa, przyszłego
zbawiciela wszystkich ludzi, który wydany został za trzydzieści srebrników
(por. Mt 26, 15).
Prorokini Debora była aktywnym partnerem Baraka w
zwycięstwie nad Siserą (które doprowadziło do roztrzaskania głowy Sisery przez
Jaelę), opiewanym później przez Deborę we wzniosłym hymnie (por. Sdz 4,
5). Maryja, Królowa Proroków, była aktywnym partnerem Chrystusa w
zwycięstwie nad grzechem i zmiażdżeniu głowy szatana, za które wielbiła Ona
wielkość Pana (por. Łk 1, 46).
Waleczna Judyta prowadziła walkę z nieprzyjacielem
Holofernesem i zatriumfowała nad nim odcinając mu głowę (por. Jdt
8-16). Waleczna Maryja wojuje z szatanem i triumfuje nad nim miażdżąc mu
głowę (por. Rdz 3, 15; J 19, 27).
Królowa Estera zaskarbiła sobie względy u króla
Ahaszwerosza, ryzykując swe życie dla ratowania swego ludu od wyroku
śmierci. Maryja Współodkupicielka znalazła względy u Chrystusa Króla,
poświęcając swe życie misji Odkupienia w zbawianiu „z Jezusem” wszystkich
ludzi od wyroku śmierci wiecznej (Łk 1, 38).
Fenomenalny starotestamentowy typ Maryi Współodkupicielki
znaleźć można w postaci szlachetnej „Matki Machabeuszów” (por. 2 Mch 7). W
czasie prześladowania ze strony świeckiego króla Antiocha, sześciu synów, jeden
po drugim, było torturowanych i zamordowanych na oczach ich matki, za ich
wierność praktykom postnym Przymierza. Antioch osobiście wzywa matkę, aby
nakłoniła siódmego syna do ocalenia życia przez przyjęcie obiecanych mu dóbr i
władzy królewskiej, jeśli zaprzestanie przestrzegania przepisów postnych
Przymierza. Zamiast tego, matka korzysta z okazji, aby przemówić do swego
syna słowami zachęty i upomnienia, pouczając go słowami: „... przyjmij śmierć,
abym w czasie Bożego zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi” (2 Mch 7, 29).
Jakże elokwentnie Matka Machabeuszów
zapowiada dzieje Maryi Współodkupicielki! Siedem mieczy boleści, które
przeszyją serce Matki, przepowiedziane są w cierpieniach siedmiu synów
machabejskich. Odważne spojrzenie, pośród koniecznych łez na twarzy
Matki, skierowane w kierunku twarzy ukrzyżowanego Syna na Kalwarii, przekazuje
bezsłowny imperatyw wytrwania w odkupieńczym planie Nowego i wiecznego
Przymierza. Pokusa bogactwa, władzy, sławy, czy nawet „marność”
zbliżającego się ukrzyżowania, szeptane do ucha Syna przez Księcia tego
świata, odpierane są przez świadectwo pokory, ubóstwa i posłuszeństwa,
okazanego przez wierną Dziewiczą Matkę, która sama całkowicie Niepokalana, jest
najświetniejszym i najcenniejszym owocem Odkupienia, dokonanego przez Jej Syna.
Biblijny opis dziejów Matki Machabeuszów i jej
siedmiu synów kończy się następującymi słowami: „Ostatnia po synach zmarła
matka” (2 Mch 7, 41). Tak samo, mówią papieże, Matka Współodkupicielka
doświadczyła na Kalwarii prawdziwego „umierania z Nim w sercu, przebitym
mieczem boleści”[9], gdzie Matka Odkupiciela była „duchowo
ukrzyżowana z Jej ukrzyżowanym Synem”[10].
Matka Współodkupiecielka została zapowiedziana
ponadto w największym z Maryjnych symboli Starego Testamentu – „Arce
Przymierza”. Arka jest miejscem „Bożej obecności”, dzierży w sobie
fragmenty kamiennej tablicy z Dziesięciorgiem Przykazań, laskę Aarona i
tajemniczą mannę z nieba, które razem reprezentują prawo, kapłaństwo i
utrzymujący przy życiu pokarm Przymierza. Jako taka, Arka jest konkretnym
znakiem zbawczego przymierza między Bogiem a ludem Izraela (por. Pwt 31, 25; Wj
16, 4-36; Lb 17, 1-13).
Podobnie też Matka Odkupiciela nosi w sobie
Chrystusa Nowe Przymierze, Chrystusa Najwyższego Kapłana i Chrystusa
Eucharystię, co czyni z Niej najwyższą Arkę Nowego Przymierza. Jest Ona
stworzoną przez Boga nosicielką nowego i wiecznego przymierza między Boskością
i człowieczeństwem, wolną i aktywną Arką, wykonaną z niezniszczalnego drewna,
która zarówno dźwiga ciężar, jak i cierpi razem z Najwyższym Kapłanem Wiecznego
Przymierza.
Każdy jęk bólu w Starym Testamencie wygląda z
utęsknieniem ku Wcieleniu i wypełnieniu misji Chrystusa Odkupiciela. A
każda tęsknota za odkupieńczym Synem jest także, według zbawczego planu
Przedwiecznego Ojca, tęsknotą za współodkupującą Matką. Gdyż, jak poucza
błogosławiony papież Pius IX w dogmatycznej proklamacji Niepokalanego
Poczęcia, wolą Ojca całej ludzkości było, aby zarówno Odkupiciel, jak i
Współodkupicielka, uczestniczyli w dziele ludzkiego Odkupienia na mocy „jednego
i takiego samego postanowienia”[11].
_____________
[1] Dla rozszerzonego komentarza, por.
T. Gallus, T.J., Interpretatio mariologica Protoevangelii, tom 1, Tempore
post-patristico ad Concilium Tridentinum, Rzym, 1949 r.; tom 2, A Concilio
Tridentino usque ad annum 1660, Rzym, 1953 r.; tom 3, Ab anno 1661 usque ad
definitionem dogmaticum Immaculatae Conceptionis (1854 r.), Rzym, 1954 r.; por.
D. Unger, O.F.M. Cap., „Patristic Interpretation of the Protoevangelium,“ Marian
Studies, tom 12, 1961 r., str. 111-164; por. A. Bea, T.J., “Il Protoevangelio
[Gen. 3, 15] nella tradizione esegetica, „L’Osservatore Romano, 30 paźdz. 1954
r., str. 1; „Maria SS. Nel Protovangelo” (Gen. 3:15), Marianum, tom 15, 1953
r., str. 1-21; por. S. Manelli, F.F.I., All Generations Shall Call Me Blessed, Akademia
Niepokalanej, 1995 r.; „Mary Co-redemptrix in Sacred Scripture”, Mary
Coredemptrix, Mediatrix, Advocate Theological Foundations II, Queenship, 1996
r., str. 71-80.
[2] Dla innych przykładów „nieprzyjaźni” w
Piśmie świętym, por. Lb 35, 21-22, Pwt 4, 42, Pwt 19, 4;6.
[3] Por. Alfons Maria Kardynał Stickler, Maria:
Mitterlöserin, Salzburg, 9 grudnia, 1990 r., Informations-blatt der
Priesterbruderschaft St. Petrus, nr 12, Wigratzbad, Jahrgang, 1991 r.
[5] Karol Kardynał Wojtyła, Homilia w
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1973 r.; por. Jan Paweł II,
Audiencja Ogólna, 7 grudnia 1983 r., L’Osservatore Romano, wydanie angielskie,
12 grudnia 1983 r., str. 2; Audiencja Ogólna, 24 stycznia 1996 r., L’Osservatore
Romano, wydanie angielskie, 31 stycznia 1996 r., str. 11; por. także H.M.
Manteau-Bonamy, O.P., Immaculate Conception and the Holy Spirit: The Marian
Teachings of St. Maximilian Kolbe, tłumacz. Przez R. Arnandeza, F.S.C.,
Franciscan Marytown Press, 1977 r., rozdziały 2,7.
[6] Dla poszerzonej dyskusji na temat
analogii tekstu Księgi Rodzaju 3, 15 oraz obrony zaimka ipsa („ona”) w
komentarzach historycznych i średniowiecznych, zwłaszcza Corneliusa a Lapide,
por. Br. Thomas Sennott, M.I.C.M., „Mary Co-redemptrix”, Mary at the Foot of
the Cross II: Acts of the International Symposium on Marian Coredemption, Akademia
Niepokalanej, 2002 r., str. 49-63. Autor oferuje następujące wstępne
wyjaśnienie na korzyść zaimka ipsa, a na poparcie cytuje Corneliusa
a Lapide:
„W
języku hebrajskim hu znaczy ‘on’ a hi – ‘ona’,... Zaimek ‘ono’ nie występuje w
języku hebrajskim, w zależności od kontekstu, zarówno hu, jaki i hi można tłumaczyć
jako ono.
W
języku greckim ‘on’ znaczy autos, ‘ona’ – aute, a ‘ono’ to auto.
W
języku łacińskim ‘on’ znaczy ipse, ‘ona’ – ipsa, ‘ono’ – ipsum ...
Cornelius
a Lapide w swojej słynnej książce Commentaria in Scripturam Sacram twierdzi,
że to tajemnicze misterium ma swe odbicie nawet w hebrajskiej
gramatyce. ‘Chociaż hu jest często użyty zamiast hi, zwłaszcza kiedy
kładzie się nacisk na akcję, a czegoś oczekuje się głównie od kobiety, jak to
jest w przypadku zmiażdżenia głowy węża... Nie ma znaczenia, że czasownik jest
wyrażony w rodzaju męskim yasuph, to znaczy „(on) zmiażdży”, gdyż często zdarza
się w języku hebrajskim, że używa się rodzaju męskiego zamiast żeńskiego i vice
versa, szczególnie jeśli w grę wchodzi jakiś ukryty powód lub misterium, co właśnie
nadmieniłem’ (C. A Lapide, Commentaria in Scripturam Sacram, Larousse, Paryż,
1848 r., str. 105). Tym ‘ukrytym misterium’ jest oczywiście to, że Maryja mocą
naszego Pana miażdży głowę węża”.
[7] Bł. Pius IX, Ineffabilis Deus; dla
innych dokumentów magisterium papieży lub soborowych odnośników przytaczających
niepowtarzalną rolę Maryi w Odkupieniu, jak to zostało objawione w Rdz 3, 15,
por. Leon XIII, Encyklika Augustissimae Virginis, 1897 r.; ASS 30, str. 129;
św. Pius X, Encyklika Ad Diem Illum, 2 lutego 1904 r.; ASS 36, str. 462; Pius
XI, Encyklika Divini Redemptoris, 1937 r.; AAS 29, str. 96; Pius XII,
Konstytucja Apostolska Munificentissimus Deus, 1937 r.; AAS 42, str. 768;
Encyklika Fulgens Corona, 1953 r.; AAS 45, str. 579; Sobór Watykański II, Lumen
Gentium, 55; Paweł VI, List Apostolski Signum Magnum, 13 maja 1967 r.; Jan
Paweł II, Encyklika Redemptoris Mater, 25 marca 1987 r.
[8] Zobacz opisy objawień w książce R.
Laurentina, Catherine Laboure et la Medaille Miraculeuse, Paryż, 1976 r.
[10] Jan Paweł II, podczas przemówienia w
Maryjnym sanktuarium w Guayaquil, Ekwador, 31 stycznia 1985 r., L’Osservatore
Romano, wydanie angielskie, 11 marca 1985 r., str. 7.
Mark Miravalle